Chełm – miasto pod Zamkową Górą

Top 10 – miejscowości

Top 10 – grodziska

Zabytkowe obiekty sakralne

Punk widokowy

Nazwa Chełm pochodzi od pierwotnego, słowiańskiego określenia kopulastego wzgórza: hełm, hołm. Chodzi to o Górą Zamkową, na której dodatkowo na wysokość ok. 15 m wznosi się Wysoka Górka – kopiec o średnicy 45 – 60 m (pozostałości grodziska), a na niej jeszcze sztucznie usypany w 1928 r. Kopiec Niepodległości, z którego rozciąga się doskonały widok na całą okolicę.

Widok na Wysoką Górkę z punktem widokowym na szczycie kopca
Widok na Wysoką Górkę z punktem widokowym na szczycie kopca

Wysoka Górka to miejsce, w którym od X w. znajdował się gród obronny (rys historyczny znajduje się na końcu wpisu w części Chcesz wiedzieć więcej). Ok. 1240 r. w miejscu grodu wzniósł swoją stołeczną siedzibę Daniel Romanowicz po opuszczeniu spalonego przez Tatarów Halicza. Wspomniany już Kopiec Niepodległości powstał na miejscu rozebranej cerkwi pw. Cyryla i Metodego, którą Rosjanie wznieśli w l. 80. XIX w. Przy plantowaniu terenu pod jej budowę obniżono pierwotny nasyp Wysokiej Górki i zniszczono wiele pozostałości najstarszych budowli.

Widok z Wysokiej Górki, po prawej cementownia
Widok z Wysokiej Górki, po prawej cementownia

Ze wzniesienia roztacza się przepiękny widok na całą okolicę. Dostrzec można układ przestrzenny centrum, a ponadto m.in. kopalnię kredy i Cementownię Chełm.

Chełmska bazylika widziana od strony Wysokiej Górki, na pierwszym planie wieża
Chełmska bazylika widziana od strony Wysokiej Górki, na pierwszym planie dzwonnica

Na niższym poziomie Góry Zamkowej znajduje się zespół katedralny. Dawna katedra unicka, obecnie bazylika mniejsza rzym.-kat. pw. Narodzenia NMP, powstała w poł. XVIII w. Wzniesiono ją w stylu późnobarokowym w l. 1735–56 z fundacji biskupa unickiego Filipa Włodkowicza wg proj. Pawła Fontany na miejscu rozebranej cerkwi prawosławnej Daniela Romanowicza, którą po przyjęciu unii brzeskiej zamieniono na greckokat. Do jej podziemi przeniesiono z poprzedndiej cerkwi prochy księcia Daniela i jego następców.

chełm katedra 1
Wnętrze katedry wChełmie

Mimo względnie niedługiego okresu istnienia świątynia miała więc bardzo bogate dzieje. Z poprzednio istniejącej cerkwi trafiły do prezbiterium dwa obrazy Łukasza Smuglewicza: Ukrzyżowanie i Św. Onufry oraz antepedium, czyli zasłona ołtarza głównego, wykonana w l. 1720–50 w gdańskim warsztacie W. Jöde w srebrnej blasze. Jest to bardzo cenny zabytek sztuki jubilerskiej i równie ważna pamiątka historyczna. Przedstawia defiladę wojsk Jana Kazimierza po zwycięstwie pod Beresteczkiem (1651) oraz hołd dostojników i rycerzy przed obrazem Matki Boskiej Chełmskiej, w tym króla Jana Kazimierza i biskupa unickiego Jakuba Suszę.

Do I wojny światowej w kościele znajdował się jeden z najcenniejszych zabytków bizantyjskich znajdujących się w Europie Środkowej, mianowicie uznawana za cudowną ikona Matki Boskiej z Dzieciątkiem, znana też pod nazwą Matki Boskiej Chełmskiej, szeroko opisana przez XVII-wiecznego biskupa unickiego Jakuba Suszę, koronowana diademami papieskimi w 1765 r. Ona właśnie towarzyszyła Janowi Kazimierzowi w bitwie pod Beresteczkiem (1651), następnie król zabrał ją pod Kamienic Podolski i Żwaniec, potem podróżowała jeszcze wiele lat.

Kult obrazu był bardzo żywy, a Góra Chełmska stała się ważnym centrum religijnym. W czasie I wojny światowej ikonę wywieziono do Moskwy, a następnie do Kijowa. Wiosną 1939 r. ówczesny proboszcz parafii mariackiej ks. J. Jakubiak zlecił chełmskiemu artyście Władysławowi Uklei wykonanie nowej kopii Matki Boskiej Chełmskiej. Nowa kopia została ukończona przez wybuchem wojny i umieszczona w świątyni. Tymczasem okupant hitlerowski postanowił w 1940 r. oddać świątynię ukraińcom, którzy reaktywowali w Chełmie prawosławne biskupstwo chełmsko-podlaskie. W 1943 r. przywieziono do Chełma cudowną ikonę, lecz przed zbliżającym się frontem w 1944 r. – znowu znikła. Przez lata uznawano ją za zaginioną. Odnalazła się, gdy otrzymało ja w darze Muzeum Krajoznawcze w Łucku na Wołyniu, gdzie została wystawiona w 2000 r.

Przed bazyliką – pomnik prymasa Stefana Wyszyńskiego, wystawiony w 1997 r.

Dzwonnicę obok bazyliki zbudowano w 1878 r. jako pomnik zwycięstwa prawosławia w związku z kasatą unii. W 1938 r. została nadbudowana o kondygnację i zwieńczona wieżą wzorowaną na wieżach kościoła. Po ostatniej wojnie w obiekcie urządzono Mauzoleum Ofiar Terroru Hitlerowskiego.

Pałac biskupów unickich nad wysoką skarpą Góry Chełmskiej powstał w l. 1711–30 z inicjatywy bp. Józefa Lewickiego. Był wielokrotnie przybudowywany i powiększany. Obecnie służy jako plebania. Przylegają do niej dawne obiekty gospodarcze. Łączy je Brama Uściłuska, nazywana też Brzeską albo Klasztorną, wybudowana z pocz. XVII w. jako zamkowa, przekształcenia w stylu barokowym dokonano w poł. XVIII w.

Brama od strony wschodniej wyprowadzająca do rozległego parku
Brama Uściłowska wyprowadzająca do rozległego parku

Od pn. strony bazyliki wznoszą się obiekty dawnego klasztoru bazylianów, który został wzniesiony w l. 1640–49 z fundacji biskupa unickiego Metodiusza Terleckiego. W latach późniejszych przebudowany.

Z Góry Zamkowej idziemy schodami w kierunku głównej ulicy Chełma, która nosi nazwę Lubelska. Przejście nią pozwala poznać centrum miasta i jego główne zabytki. Po chwili napotkamy odchodzącą w prawo ul. Św. Mikołaja. Przy niej niezbyt interesująca dawna cerkiew unicka. Budynek nosi ślady stylu barokowego, został wzniesiony na pocz. XVIII w. Obok niej dawne seminarium unickie.

Nieco dalej, po lewej stronie znajduje się wejście do bardzo interesujących turystycznie podziemi kredowych. Jest to obiekt muzealny, który można zwiedzać. Podziemia opisane są we wpisie: Chełm – historia pisana kredą.

ssss
Ul. Lubelska, widok w stronę Góry Zamkowej
Środkowy odcinek ul. Lubelskiej przypomina wyglądem rynek
Środkowy odcinek ul. Lubelskiej przypomina wyglądem rynek

Przy zakończeniu szerokiego odcinka ul. Lubelskiej dochodzimy do dawnego rynku miejskiego, który otaczają skromne kamienice z XVIII/XIX w. To plac Łuczkowskiego. Odtworzono przy nim dawną studnie miejską, a przez szybę można zobaczyć fragment wykopalisk archeologicznych w obrębie starego miasta. jest tez kiosk z okresu międzywojennego.

sss
Barokowy kościół z poł XVIII w.

Z palcu Łuczkowskiego widać już stojący u zbiegu ul. Lwowskiej i Lubelskiej późnobarokowy kościół pw. Rozesłania Apostołów, który powstał w miejscu drewnianej katedry rzym.-kat., ufundowanej w 1417 r. przez Władysława Jagiełłę. Obecna świątynia, wzniesiona wg proj. Pawła Fontany, pochodzi z l. 1753–63 i odznacza się urozmaiconą bryłą, w tym ustawionymi ukośnie wieżami i wklęsło-wypukłą fasadą. Nawę główną otaczają kaplice połączone arkadowymi przejściami. Wnętrza pokrywają iluzjonistyczne polichromie wykonane przez Józefa Mayera. Rokokowe ołtarze i ambona oraz rzeźby są dziełem lwowskiego artysty Michała Filewicza.

Do kościoła przylega gmach dawnego kolegium pijarów (Lubelska 55). Obecnie w części wykorzystuje je Muzeum Chełmskie na galerie współczesnej sztuki polskiej i sztuki obcej oraz na wystawy czasowe.

Chełmska synagoga
Chełmska synagoga

Od placu Łuczkowskiego odbiega ul. M. Kopernika. Znajduje się przy niej synagoga z XIX w. Na dawnym cmentarzu żydowskim przy ul. Starościńskiej po ostatniej wojnie zachowało się tylko kilkanaście nagrobków.

Chełmska cerkiew prawosławna
Chełmska cerkiew prawosławna

Po chwili marszu dochodzimy do pl. Tadeusza Kościuszki. Przy nim klasycystyczna cerkiew prawosławna pw. św. Apostoła Jana Teologa, zbudowana przez rząd carski w l. 1848–52, nakryta 5 cebulastymi hełmami. Ikonostas i ołtarze boczne z czasów budowy świątyni oraz z XVIII w. przeniesione z cerkwi we wsi Strzelce. Obok dzwonnica wzniesiona wraz z cerkwią.

Chcesz zobaczyć więcej:

  • Chełmskie podziemia kredowe
  • Ruiny zamku w Krupem
  • Rezerwat Głęboka Dolina

Chcesz wiedzieć więcej:

Interesującym przykładem urbanistyki i architektury lat międzywojennych jest osiedle kolejowe, zwane Dyrekcją, które powstało na wsch. od Górki Chełmskiej. Zbudowano je w sąsiedztwie dworca kolejowego z myślą o przeniesieniu do Chełma z Radomia Dyrekcji Kolei Państwowych. W związku z tym na osi dworca kolejowego – obecna al. Marszałka J. Piłsudskiego – powstał w kształcie litery H potężny gmach DKP wg proj. Henryka Gaya, a w jego otoczeniu – osiedle mieszkaniowe wraz z infrastrukturą wg proj. Adama Kuncewicza, Adama Mianowskiego i Adama Paprockiego. Przewidywano, że w osiedlu zamieszka ok. 25 tys. osób. Wśród budynków wielorodzinnych powstały m.in. 5-pokojowe wille w typie dworków.

Gmach
Gmach Dyrekcji Kolei Państwowych

Zespół Dyrekcji należał do największych, po Gdyni, przedsięwzięć urbanistycznych II Rzeczypospolitej. W gmachu głównym w ostatniej dekadzie lipca 1944 r. rozlokowali się przedstawiciele Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, a następnie, z końcem sierpnia 1944 r., utworzono tu Oficerską Szkołę Artylerii.

Na pn. skłonie Górki Chełmskiej, przy ul. 1. Pułku Szwoleżerów, urządzono cmentarz wojenny. Pochowano tu żołnierzy rosyjskich i austriackich poległych podczas I wojny światowej, żołnierzy polskich z września 1939 r., żołnierzy radzieckich z l. 1944–45 oraz żołnierzy, którzy polegli w walkach z polskim i ukraińskim podziemiem.

Przy ul. Lwowskiej – cmentarz rzym.-kat., istniejący od końca XVIII w., na którym m.in. mogiły powstańców poległych 5 sierpnia 1863 r. w Depułtyczach z oddziału Józefa Ruckiego i poległych w sąsiedztwie cmentarza 2 listopada 1863 r. z oddziału Eligiusza Kozłowskiego. Są tu także liczne mogiły żołnierzy polskich z l. 1919–20, partyzantów AK, ofiar II wojny światowej. W klasycystycznej kaplicy Bielskich zorganizowano partyzancką izbę pamięci z lat ostatniej wojny. Zwraca także uwagę neogotycka kaplica Gessnerów. Są tu również liczne groby osób zasłużonych dla miasta. Na części cmentarza znajdują się kwatery wyznawców prawosławia.

Przy ul. Bieławin, dawnej wsi pod tą samą nazwą, obecnie w pn. części miasta, na prawym brzegu rz. Uherki znajduje się na niewielkim wzgórku wczesnośredniowieczne grodzisko; w przeszłości było otoczone nadrzecznymi bagnami. Są tu również ruiny murowanej wieży mieszkalno-strażniczej, datowanej na przełom XIII/XIV w. Czworoboczna budowla (11,8 x 12,4 m), wzniesiona z nieregularnych bloków kamienia na zaprawie wapiennej, odznaczała się potężnymi murami o grubości ok. 1,7 m., miała ongiś 4 kondygnacje i wysokość 21 m; zachowała się do II wojny światowej w stanie ruiny, a najwyższa z zachowanych ścian, północna, wznosiła się na wysokość ponad 16,5 m. Budowla w 1944 r. została wysadzona przez Niemców. Obecnie oglądać można tylko fundamenty i fragment zachowanej ściany pn. o wysokości ok. 2 m.

Historia miasta

Badania archeologiczne na  Wysokiej Górce ujawniły ślady intensywnej zabudowy grodowej i osadniczej od X w. Był to jeden z Grodów Czerwieńskich, o które trwały spory organizacji państwowych pierwszych Piastów oraz książąt ruskich. Na wierzchołku wzniesienia natrafiono na ślady palatium księcia z XI/XII w.; obok znajdowała się cerkiew. Tu także zachowała się jedna z nielicznych w kraju studni, pochodząca z wczesnego średniowiecza, o głębokości ok. 50 m i średnicy ok. 2,7 m. Miejscowe podania głoszą, że budowali ją tatarscy jeńcy.

W połowie XIII w. książę halicko-włodzimierski Daniel Romanowicz z Halicza – po jego spaleniu przez Tatarów, przeniósł do Chełma stolicę swego księstwa i ustanowił biskupstwo obrządku wschodniego. Budowa nowej stolicy wiązała się z potrzebą oddalenia się od ciągłego zagrożenia tatarskiego. W 1340 r. zmarł tu, nie mając potomków, ostatni książę halicko-włodzimierski Jerzy VI. W okresie panowania Kazimierza Wielkiego znalazł się Chełm pod panowaniem polskim, zaś w 1392 r. otrzymał magdeburskie prawo miejskie, z tym, że ponowna lokacja nastąpiła w 1425 r., a zatem pierwsza najpewniej nie miała powodzenia. Od XV w. do rozbiorów była tu siedziba kasztelana i starostwa grodowego.

Pograniczne położenie Chełma i całej ziemi chełmskiej sprawiało, że w XIV i XV w. osadnictwo rozwijało się tu słabo, bo ciągle dochodziło do zniszczeń i pustoszenia przez najazdy i pożary. Z pocz. XV w. łaciński biskup chełmski Jan Biskupiec pisał o ubóstwie obszaru z tego powodu; w połowie wieku przygnębiający wygląd Chełma przedstawił Jan Długosz. M.in. mówiąc o powstaniu biskupstwa łacińskiego w Chełmie, zauważa: „Chełm, powszechnie znany tylko z zaszczytu biskupstwa i zamku, tak mało ludne i nieznaczne miasto, że zaszczyty te powinny by być mu odjęte i przeniesione na miasto bardziej ruchliwe i ludniejsze – Hrubieszów”. I tak się stało w 1473 r., ale stolicę biskupią przeniesiono do Krasnegostawu. W wiek po Długoszu wspomina o tym w swoim dziele Polonia (1577) Marcin Kromer: „Miasto Chełm ma dwie biskupie stolice, ale iż nie dosyć warowne i narażone jest na tatarskie napady, biskupi katoliccy do Krasnegostawu stolicę swą przenieśli”.

Intensywniejsze osadnictwo zaczęło się dopiero u schyłku XV i w XVI w. Dzięki temu ok. 1565 r. Chełm zaliczał się do najludniejszych miast obszaru: miał ok. 2 tys. mieszkańców i 145 rzemieślników, a więc równał się z największymi ośrodkami: Szczebrzeszynem i Krasnymstawem. Kasztelanię chełmską w 1685 r. Jan III Sobieski nadał Stanisławowi Druszkiewiczowi, który całe życie spędził w wojsku, przebywał też w niewoli tatarskiej i tureckiej, z której to został wykupiony, to kolejnym razem uciekł. Pozostawił bardzo ciekawe pamiętniki, pisane przy tym nadzwyczaj barwną i jędrną polszczyzną.

W 1596 r. prawosławne biskupstwo chełmskie jako jedno z pierwszych przystąpiło do unii brzeskiej i uznało zwierzchność papieża. W ten sposób powstał tu należący do najznaczniejszych w Polsce ośrodek Kościoła greckokat., funkcjonujący do 1875 r., a więc likwidacji unii przez carat i nasilenia represji przeciwko unitom. W 1639 r. przy tutejszej katedrze powstało gimnazjum podległe Akademii Krakowskiej, w 1669 r. zaś kolegium pijarów, kształcące synów szlacheckich.

Zamek i otoczenie spłonęły w 1638 r., potem przyszła nawała kozacka w 1648 r. i efekcie spalenie miasta, a także masakra mieszkańców, następnie „potop” szwedzki i napad wojsk moskiewskich. Klęskom tym towarzyszyły zarazy morowe, z których najdotkliwsza zdziesiątkowała ludność w 1657 r. Dopiero XVIII w. przyniósł stopniową odbudowę i przebudowę miasta; właśnie z epoki baroku pochodzi większość zachowanych zabytków.

Bardzo dokładny i plastyczny opis powiatowego sejmiku szlacheckiego w Chełmie z tego okresu zawdzięczamy Józefowi Rulikowskiemu: Nadszedł dzień sejmików, zebrali się wszyscy obywatele i szlachta do kościoła księży pijarów, nabożeństwo w całej okazałości odprawiono, ksiądz rektor zgromadzenia z pięknym kazaniem wystąpił, stosownym do okoliczności i zyskał pochwały od słuchających, odśpiewano „Te Deum”, cała publiczność klęczała, prócz kobiet, siedzących w ławkach. Po mszy wyniesiono Przenajświętszy Sakrament do zakrystii i otworzono cymborium na znak, że nie masz świętości. (…) Marszałek sejmikowy zagaił krótka mową, cel sejmików wskazał i zapytał, kogoby mieć chcieli deputatem na trybunał piotrkowski do spraw małopolskich i na lubelski do spraw ruskich; odezwały się głosy zebranych:

Prosimy pana miecznika chełmskiego, Ignacego Rulikowskiego.

Mój ojciec oświadczył, że przyjmuje urząd, kiedy taka jest wola szanownych obywateli i panów braci szlachty. Natenczas jednomyślny wrzask powstał:

Prosimy, prosimy, wybieramy, niech żyje nasz deputat.

(…) Podano laudum, był to akt wyboru deputata, podpisali go wszyscy zebrani i wniesiono do akt ziemskich, wtenczas mój ojciec odebrał podziękowania i życzenia od przyjaciół i gdy podpisy skończono, powstały na nowo okrzyki, po których odprowadzono ojca mego do domu.

Damy zajęły pokój bawialny, obywatele otoczyli stoły dla siebie przygotowane, a bracia szlachta zajęła miejsca sobie przeznaczone, wzięli się wszyscy do wódeczki i zakąsek, zwłaszcza że to było po dobrym wygłodzeniu się. Kobiety z obywatelami przy jednym stole zasiadły, ugoszczenie dla nich było przyzwoite, jak powszechnie obywatelskie, lecz dla braci szlachty wcale inna dekoracja stołów była przygotowaną. Powszechnie przed nadchodzącymi sejmikami najeżdżali do ziemskiego grodu tokarze z mnóstwem toczonych z drzewa talerzy, nożów i widelców oprawnych w kładki drewniane toczone, z łyżeczkami drewnianymi, takimiż kubkami zastępującymi szklanki. Bednarze z baryłkami, kadkami i z kuflami z rączkami drewnianymi. Garncarze z misami polewanymi, garnkami do gotowania i rynkami do smażenia. Spodziewający się być urzędnikiem ten cały kredens nabywał, a brat szlachcic nie pytał, jaka misa, byle pełna była, takie natenczas było przysłowie. Stoły i ławki robili stolarze, nogi stołów powszechnie były krzyżowe, niełatwe do wywrotu, blaty stołowe wąskie, aby je można przykryć płótnem białym we dwa bryty.

Szlachta z waszecia, lepiej ubrana, zasiadała stół pierwszy. Mniej  szacowna przy drugim, a pospolita mieściła się niekiedy na wolnym powietrzu lub w szopach domów zajezdnych; przybór stołowy dla wszystkich był jednakowy. Kuchnie były powszechnie pod czystym niebem, gotowano w kotłach, garnkach, bo rondli było szkoda. Figurowały najobficiej: pieczenie wołowe z rożna, barszcz, kasza i potężne pierogi gryczane; cała rzecz na tym. Aby jadła i napoju była obfitość i żeby się nawet zostawało od zbytecznego użycia, natenczas dawca uczty zyskiwał wdzięczność, a w przeciwnym razie nie bardzo było przyjemnie na ich nieukontentowanie zasłużyć. (…) Pod ścianami stały kadzie napełnione piwem i miodem, w nich pływały kufle drewniane, w baryłkach wódka; potrzeba była mieć zapas znaczny przyboru stołowego, aby przychodzącemu był do użycia, bo było natenczas w czynie przysłowie: „Gdzie siadł, tam siadł, aby zjadł i dowoli wypił”.

Gdy zabrano się do uczty, zaraz rubaszna szlachta ogłasza się starostami, staje przy baryłkach wódki, aby sprawiedliwość świętą zachować – traktują wódką w kolej, przystępują do jedzenia. Piwo i miód do wolnego użycia zostawione. Gdy toasty przy stole obywatelskim zaczynają się, brzmi muzyka, wiwaty, moździerze huczą, szlachta nie wiedząc czyje zdrowie – wiwaty wykrzykuje. Gdy się jedni najedzą, drudzy zapiją się i polegną jak martwi, przytomniejsi na własność swoją cały kredens i płótno ze stołów zabierają.

Gdym zobaczył na drugi dzień ten nieporządek w trzech pokojach, któren szlachta po sobie zostawiła, trudno nie porównywać tego było z największym niechlujstwem, jakim odznaczały się szynkownie wiejskie i miejskie…

8 czerwca 1794 r. na przedpolach Chełma 6-tysięczne oddziały polskie z korpusu gen. Józefa Zajączka poniosły klęskę w starciu z siłami rosyjskimi. Był to ciąg dalszy bitwy pod Dubienką, gdzie część zgrupowania gen. Zajączka najpierw rozbiła siły rosyjskie. Po południu rosyjski korpus, po silnym przygotowaniu artyleryjskim, zaatakował frontalnie pozycje Polaków. Nie wytrzymali oni uderzenia dwukrotnie silniejszego nieprzyjaciela i zaczęli wycofywać się w stronę Chełma, gdzie doszło do ostatecznej porażki. Zadecydowało to o losach insurekcji kościuszkowskiej w tej części Polski.

Mieszkańcy włączyli się do powstania styczniowego. Najgłośniejszym wydarzeniem była 5 sierpnia 1863 r. zwycięska, mimo sporych strat, bitwa pod Depułtyczami koło Chełma połączonych oddziałów Władysława Ruckiego, Bogusława Ejtminowicza i Kajetana Ćwieka- Cieszkowskiego. Przebieg tej bitwy opisał w swoim pamiętniku Moje wspomnienia Stefan Brykczyński, adiutant Ćwieka. Oddziały powstańcze w tym samym dniu zajęły także Chełm. Brykczyński tak to odnotował: „Jaki zaś w owych czasach był zapał patriotyczny, to maluje najlepiej, że niektóre kobiety, podczas gdy wchodziliśmy do miasta, padały na kolana i przez łzy, bez tchu, w jakimś zachwycie wołając „nasi, nasi” klęczały tak z powyciąganymi ku szeregom rękami, póki ich nie popodnoszono i nie opamiętano, a bywało tak, że dopadłszy szeregu jeźdźców, nogi, a nawet konia całowały”.

Dla rozwoju ekonomicznego miasta wielkie znaczenie miało poprowadzenie przez nie w 1877 r. „nadwiślańskiej kolei żelaznej”, łączącej Kowel z Lublinem i Warszawą. W 10 lat później wybudowano linię do Włodawy i Brześcia Litewskiego. Zaowocowało to m.in. powstaniem pierwszych fabryk maszyn rolniczych i innych zakładów.

Po carskim ukazie wprowadzającym tolerancję religijną i innych ustępstwach caratu w wyniku wydarzeń 1905–07 r. – z nową siłą odżyła działalność rusyfikacyjna. Carat, powołując się na związki Ziemi Chełmskiej z Rusią, szczególnie za czasów Daniela Halickiego, utworzył odrębną gubernię chełmską, którą następnie wyłączył z Królestwa Polskiego jako rdzennie ruską.

W 1918 r. państwa centralne zawarły w Brześciu separatystyczny układ z powołanym przez siebie rządem ukraińskim i na jego podstawie Ziemia Chełmska została oddana Ukrainie. Wywołało to w całej Polsce falę protestów. M.in. 3 maja 1918 r. w Chełmie mieszkańcy zgromadzili się na wielotysięcznym wiecu, na którym wyrazili protest przeciwko układowi. Kwestia przynależności Chełma została rozstrzygnięta ostatecznie wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości w listopadzie 1918 r.

Pierwsze bomby niemieckie spadły na Chełm 8 września 1939 r. Po zajęciu miasta hitlerowcy już w grudniu 1939 r. deportowali do Sokala 15 tys. Żydów chełmskich. 12 stycznia 1940 r. zamordowali 440 chorych i członków personelu w miejscowym szpitalu psychiatrycznym. W październiku 1940 r. powstało getto żydowskie, a po jego likwidacji mieszkańców wywieziono do obozu zagłady w Sobiborze. Po napaści Niemiec na ZSRR w mieście uwtworzono dwa obozy dla jeńców radzieckich, w których jednocześnie przebywało ok. 150 tys. osób. Zginęło w nich ok. 130 tys. jeńców. Więziono także w Chełmie żołnierzy belgijskich i brytyjskich oraz włoskich.

Wczesnym rankiem 22 lipca 1944 r. wojska 107. Brygady Pancernej i 7. Gwardyjski Korpus Kawalerii (ze składu 69. armii) oraz 5. pułk motocyklistów z 2. Armii Pancernej wyparły z miasta obronę niemiecką. Wraz z wojskami radzieckimi pojawiła się grupa oficerów Wojska Polskiego z przygotowanym w Moskwie manifestem Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, który został ogłoszony w Chełmie. Przybyli tu następnie pierwsi przedstawiciele PKWN – i stąd w okresie PRL Chełm nazywano pierwszą stolicą Polski Ludowej.