Najwybitniejszy przedstawiciel romantycznego nurtu w polskim malarstwie dziewiętnastowiecznym, a zarazem prężny działacz społeczny, wzorowy urzędnik państwowy i postępowy ziemianin stosujący najnowocześniejsze metody gospodarowania na roli. Solidne podstawy dla tak wielostronnej działalności zapewniło mu wykształcenie w dziedzinie nauk ścisłych, przyrodniczych, matematyki, filologii klasycznej i orientalnej zdobyte na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Już jako trzynastoletni chłopiec pobierał lekcje rysunku u Michała Stachowicza. W 1817 kontynuował edukację artystyczną pod kierunkiem Józefa Brodowskiego; w roku następnym został uczniem Franciszka Lampiego. W 1821 wyjechał do Getyngi, by poświęcić się studiom prawniczym i rozszerzyć wiedzę historyczną. Po powrocie do kraju, w 1823 podjął w Warszawie praktykę w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu, w której w 1827 uzyskał stanowisko naczelnika Oddziału Hutniczego; za swe administracyjne zasługi na polu przemysłu metalowego otrzymał w 1828 order Św. Stanisława. W 1831 został z urzędu podporządkowany Rządowej Komisji Wojny, by kierować w podległych mu zakładach produkcją broni na rzecz powstania listopadowego. Po upadku narodowowyzwoleńczego zrywu udał się wraz z Antonim Ostrowskim, ojcem swej świeżo poślubionej żony, Julii, na emigrację do Francji. Tu również wykazał się społecznikowską pasją działając w ramach Komisji Funduszów Emigracji Polskiej. Po powrocie do kraju w 1835 początkowo mieszkał w Krakowie, koncentrując się na działalności artystycznej.
W 1837 osiadł w rodzinnym majątku Krzyżtoporzyce otwierając w swym życiorysie nowy rozdział związany z gospodarowaniem na roli. W 1840 przeniósł się do majątku Bolestraszyce pod Przemyślem. W 1848 bacznie obserwował wydarzenia Wiosny Ludów; wszedł wówczas w skład ukonstytuowanego w Krakowie komitetu ziemiańskiego, który proklamował zniesienie pańszczyzny za wykupem. W tymże roku objął funkcję prezesa Rady Administracyjnej Okręgu Krakowskiego. W 1853 został wybrany prezesem Towarzystwa Rolniczego Krakowskiego.
W czasie licznych podróży po krajach Europy - Francji, Niemczech, Austrii, Czechach, Belgii, Holandii i Anglii - Michałowski pogłębiał swą wiedzę z zakresu przemysłu i rolnictwa, ale poświęcał także czas na studiowanie sztuki dawnych mistrzów w kolekcjach muzealnych; fascynowały go dzieła Rembrandta i Velázqueza, inspirowały obrazy van Dycka, Murilla, Steena, Holbeina i Pottera. Zdobyta w ten sposób kultura malarska i wyrobiony smak estetyczny zadecydowały o kształcie jego własnego dzieła artystycznego.
Michałowski zasłynął jako malarz koni. Ich studia tworzył od czasów dzieciństwa upływającego w cieniu legendy napoleońskiej. Rysowania nie przerwał w okresie studiów w Getyndze, gdzie chłonął idee romantycznego historyzmu; wyjeżdżał wówczas do Hanoweru i Eilsen, by szkicować konie stacjonujących tam kawalerzystów. W jego akwarelowych rysunkach z lat 1820., przedstawiających sceny militarne, konne zaprzęgi i karykatury czytelny jest wpływ Aleksandra Orłowskiego - pioniera realistycznego nurtu w sztuce polskiej. We wczesnych pracach Michałowski wzorował się także na batalistycznych kompozycjach i stylistyce Carle'a i Horace'a Vernetów. Podczas pobytu we Francji w latach 1832-1835 poświęcił się przede wszystkim doskonaleniu warsztatu artystycznego. Pobierał lekcje w atelier paryskiego akwarelisty Nicolas-Toussainta Charleta - ilustratora legendy napoleońskiej i admiratora talentu wielkiego romantyka, Théodore'a Géricaulta.
W pracowni Charleta Michałowski pozbył się konwencjonalnej maniery rysunkowej z amatorskiego okresu swej twórczości, opierając studia na bezpośredniej obserwacji natury; analizował anatomiczną budowę konia w rzeźni w Montfaucon, robił krajobrazowe notatki i szkicował rodzajowe epizody. Pracując po czternaście godzin na dobę, osiągnął swobodę w operowaniu rysunkiem i malarski rozmach.
Od 1833 akwarele artysty przedstawiające końskie zaprzęgi cieszyły się dużą popularnością na rynku francuskim; sprzedawane były ponadto przez marszandów, m.in. Durand-Ruela, w Niemczech, Anglii i Ameryce. Jednym z najczęściej powtarzających się motywów jego prac była poczta dyliżansowa i konny pocztylion. Temat dyliżansu powrócił w rysunkach Michałowskiego w latach 1840. i 1850. Znakomicie oddana jest w nich dynamika ruchu koni, mistrzowsko uchwycony moment ściągania lejcami i wyhamowania biegu przez woźnicę ("Zaprzęg pary koni cugowych", 1845). Podstawę kompozycji stanowił tu rysunek ołówkiem, miejscami tworzący gęste kreskowanie, dookreślony sepiowym konturem, bielą gwaszu i plamami akwareli. Lata 1845-1848 upłynęły Michałowskiemu pod znakiem podróży; mieszkając wraz z rodziną w majątku Bolestraszyce wyjeżdżał wielokrotnie do Francji, m.in. do majątku teścia w Les Maderes k. Tours. Pędzący dyliżans stał się więc wówczas poręcznym motywem do szkicowania.
Czerpiąc ikonograficzne, stylistyczne i kompozycyjne inspiracje z obrazów Géricaulta, Michałowski stworzył w swej dojrzałej twórczości typ jeźdźca-herosa na wspiętym koniu, którego zmonumentalizowana sylweta rysuje się na tle syntetycznie zaznaczonego, niemal abstrakcyjnego pejzażu.