Motorynka Pony - Motocykl Roku 2019 w powiecie koneckim. Poznaj jej właściciela

Proszę powiedzieć, jak zaczęła się Pańska przygoda z motorynkami
Rozpoczęła się dawno, dawno temu. Pierwszą kupiłem oczywiście za pieniądze z Pierwszej Komunii Świętej. Pamiętam, że był to model M2 z 1988 roku. Teraz po wielu latach, zdecydowałem się wrócić do zainteresowań tymi jednośladami. Egzemplarz, który wygrał w plebiscycie Mistrzowie Motoryzacji, był w bardzo złym stanie technicznym i mechanicznym. Kupiłem go chyba tylko dlatego, że miał wszystkie dokumenty potrzebne do rejestracji w Polsce. Zacząłem go odrestaurowywać i jak widać jest efekt.

Czyli nie została wyprodukowana w naszym kraju?
Moja motorynka została wyprodukowana w 1980 roku, a sprowadzona z Węgier w 2017 roku. W_moje ręce trafiła rok później i wtedy zaczęła się przygoda z jej renowacją. Jest to mało spotykany dziś model z 3 biegową skrzynią biegów. Ten model motorynek był produkowany od 1978 do 1994 roku i występowały w następujący wersjach: M1, M2, M3 i 301. Cały remont przeprowadziłem sam z pomocą moich przyjaciół i kolegów z grupy z którymi jeździmy na zloty.

A jakie są jej dane techniczne?
To Motorynka Pony o pojemności 50 centymetrów sześciennych. Oznaczenie modelu to M2. Ma 3- biegową skrzynię biegów i piękny zielony kolor. Niesamowita moc 1,7 konia mechanicznego pozwala na osiągnięcie zawrotnej prędkości 40 kilometrów na godzinę.

Jakie są pana zainteresowania?
Generalnie interesuje się polską motoryzacją z czasów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej czyli PRL. Remonty i renowacje samochodów i motocykli traktuje jako prawdziwe hobby i pasję, której poświęcam cały wolny czas. Posiadam także Fiata 126p z 1997 roku i przyczepę n250 Niewiadów oraz kilka motorowerów „Komar”, które cały czas czekają na remont. Wraz z grupą Lipsko 126 oraz Radom126 jeździmy na rożne zloty po całej Polsce w miarę możliwości jeśli czas pozwala. Jestem zadowolony z pojazdów które posiadam ponieważ nieważne gdzie się nimi nie pokazuje zawsze wprowadzają ludzi w klimat dawnych wspaniałych lat polskiej motoryzacji.

A prywatnie, rodzina na pierwszym miejscu?
Bezwzględnie tak! Rodzina jest dla mnie najważniejsza nigdy o niej nie zapominam. Staram się poświęcać im najwięcej czasu. Moja 15-letnia córka Patrycja jeździ ze mną na zloty i muszę przyznać, że chyba sprawia jej to przyjemność. Lubi oglądać te klasyki. Złapała ode mnie tego bakcyla.

Jak to się stało, że znalazł się pan na liście kandydatów naszego plebiscytu?
W sumie nie pamiętam kto mnie zgłosił, ale było to bardzo miłe zaskoczenie i ogromna radość. Bardzo się cieszę się, że Motocyklem Roku w powiecie koneckim została właśnie moja motorynka.

Najbardziej niebezpieczne samochody

Mógłbyś zostać kierowcą ciężarówki?	Kontrolki w samochodzie. Co znaczą?
Jak jeździć, by nie uprzykrzać życia innym?	Gdzie jest najwięcej wypadków w Polsce?