W DOLINIE LIWCA. Mazowsze z Klubem Globtrotera

Zamek w Liwie widziany znad Liwca

W Liwie nad Liwcem w ostatni weekend czerwca odbędzie się prawdziwy zlot
Globtroterzy lubią zaglądać w rozmaite zakamarki, poszukiwać śladów historii i rozmaitych ciekawostek. Zatem nie może ich zabraknąć na naszej trasie .

Klub Globtrotera w parku w Puławach
Piechurzy z Klubu Globtrotera na trasie. Foto: Liliana Kołłątaj

***
Termin:
26 czerwca 2016, niedziela

Spotkanie grupy: godz. 9.00
Plac Bankowy przy pomniku Słowackiego.
Powrót: ok. 19.30
***
Wyruszamy z Warszawy i dotrzemy do Nowej Suchej, a tam odwiedzimy skansen mazowieckiego budownictwa drewnianego. To prywatny projekt stworzony przez dawnego dyrektora Łazienek, prof. Marka Kwiatkowskiego i jego żonę, prof. Marię Kwiatkowską. Po śmierci profesora skansenem opiekuje się Pani Maria wraz z rodziną. Głównym obiektem jest dwór Antoniego Cieszkowskiego, wyposażony i utrzymany tak, jakby właściciel wyszedł na chwilę na przechadzkę po ogrodzie. Towarzyszą mu zabudowania wiejskie, wraz z gospodarskimi i rolniczymi eksponatami.

Skansen w Nowej Suchej
Skansen w Nowej Suchej. Foto: archiwum internetowe 

Następnie udamy się do Mokobodów i Budzieszyna. 

MOKOBODY. Kościół św. Jadwigi
Mokobody. Kościół św.Jadwigi. Foto: Liliana Kołłątaj

Dlaczego warto zajrzeć do Mokobodów?
Bo można tu zobaczyć, jak wyglądać miała Świątynia Opatrzności Bożej, której budowę zaplanował i rozpoczął król Stanisław August Poniatowski. Możecie także już wcześniej poczytać o tym na blogu 👉 DIAMENT UKRYTY NAD LIWCEM

Mokobody wnętrze kościoła świętej Jadwigi
Mokobody. Wnętrze kościoła św.Jadwigi. Foto: Liliana Kołłątaj

A co ciekawego znaleźć można w Budzieszynie? Tam stoi kolejny ciekawy obiekt sakralny, z dość osobliwą historią. To miejsce w szczególny powiązane Mokobodami poprzez kult Matki Bożej Budzieszyńskiej, która wg tradycji w XII w. zbudziła żołnierzy polskich, chroniąc ich przed napadem Jadźwingów.W Budzieszynie powstał na pamiątkę tych wydarzeń kościół, a raczej kaplica. Natomiast obraz Matki Boskiej trafił do świątyni w Mokobodach. A to jeszcze nie jedyna osobliwość Budzieszyna.🙂

Budzieszyn kaplica Matki Boskiej
Budzieszyn. Kaplica Matki Boskiej. Foto Liliana Kołłątaj

Będąc w okolicy nie sposób nie zajrzeć do Węgrowa. Tam oczy przyciąga przede wszystkim rynek z okazałą barokową bazyliką. Znana jest ona między innymi dzięki „zwierciadłu Twardowskiego”, które przechowywane jest w zakrystii. W efekcie czego wcale nie tak łatwo je zobaczyć, bo bywa to spory problem techniczny.  Pociesza fakt, że sama bazylika jest o wiele ciekawsza od tego legendarnego zwierciadła, które w dodatku nawet nie jest lustrem, a kawałkiem metalu. Ale jego historię oczywiście poznamy.
Bazylika i rynek to najważniejsze punkty Węgrowa i te, które najbardziej się kojarzy.
Ale nie jedyne ciekawostki tego miasta.
Postaramy się poznać Węgrów także od mniej znanej strony – jako siedzibę arian i protestantów, Szkotów i Gdańszczan, tkaczy i ludwisarzy.

Węgrów
Węgrów. Ten mniej znany… Kościół luterański i domy tkaczy. Foto: Liliana Kołłątaj

Kolejnym punktem trasy będzie zamek w Liwie, który oczywiście obejrzymy także w środku. Jeszcze kilka lat temu zamek i otoczenie wyglądały inaczej. Jeśli nawet już kiedyś tam byliście, to warto wrócić, bo sporo się zmieniło. Zresztą, porównajmy na zdjęciach.
Tak zamek wyglądał przed rozpoczęciem prac remontowych i rekonstrukcyjnych.
👇👇👇

Zamek_w_Liwie
Zamek w Liwie, jeszcze przed rozpoczęciem częściowej rekonstrukcji. Foto: Liliana Kołłątaj 

A teraz spójrzmy tu:
👇👇👇

Liw zamek po remoncie i częściowej rekonstrukcji.
Zamek w Liwie po remoncie i rekonstrukcji. Foto: archiwum internetowe 

Widać różnice, prawda?
***
Zatem najpierw oczywiście obejrzymy zamek dokładnie od zewnątrz i wewnątrz.
A potem odbędzie się mały piknik nad Liwcem w Liwie przy zamku. Kto wie, może nawet podczas pikniku odwiedzi nas Żółta Dama z liwskiego zamku…

Liw zamek Żółta Dama
Żółta Dama z liwskiego zamku, sportretowana z natury na zamku w Liwie pewnej grudniowej nocy roku 2007 przez białoruskiego malarza Aleksandra Puszkina. Foto: archiwum internetowe 

***
Liw nie jest wprawdzie zbyt odległy od Warszawy, tym niemniej trzeba jednak stamtąd wrócić. W drodze „do domu” zajrzymy jeszcze tu i ówdzie, bo w okolicy aż roi się od ciekawostek. Ale to, gdzie zajrzymy, niech na razie pozostanie niespodzianką.
Jeśli chcecie sami spróbować odgadnąć, to podpowiemy tylko, że na trasie powrotnej pojawią się miejsca związane z rodziną Jana III Sobieskiego i z Kamilem Cyprianem Norwidem (i nie będą to ani dworek w Laskowie – Głuchach ani kościół w Dąbrówce).😉🙂

Strachówka Ludwik i Cyprian Norwidowie
Bracia Norwidowie Ludwik i Cyprian i miejsca związane z ich młodością. Foto: archiwum internetowe i Liliana Kołłątaj

***
Koszt:
Standardowy: 155 zł
Z Kartą Globtrotera: 145 zł

Kalkulacja obliczona dla ok.20 uczestników.
***
W kalkulacji uwzględniliśmy:
– przejazd autokarem/busem (zależnie od liczby osób);
– koszt wstępu do skansenu w Nowej Suchej;
– koszt wstępu do zamku w Liwie i zwiedzanie z przewodnikiem;
– piknik – organizacja i jedzonko;
– obsługę pilota – przewodnika na całej trasie;
– ubezpieczenie.
***
Zgłoszenia przyjmujemy do 20 czerwca.
Później, o ile zostaną wolne miejsca.
– – –
W zgłoszeniu prosimy podać: imię i nazwisko, datę urodzenia (do ubezpieczenia wycieczkowego), numer telefonu komórkowego, swój adres mailowy
***
Zgłoszenia:
tradycyjnie mailem na adres: klubglobtrotera@gmail.com
lub
poprzez poniższy formularz zgłoszeniowy
⏬⏬⏬


Osoby towarzyszące (jeżeli zgłoszenie jest indywidualne proszę wstawić kreski)

1.

2.





Podobają Ci się moje pomysły tras zwiedzania? Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.

Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o trasach i terminach spacerów historycznych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.



Dodaj komentarz

search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close