Wystarczy jedna aplikacja, aby pozbyć się szkodników. Mączliki pospadają z liści

Jakie rośliny atakuje mączlik? Oprysk na tego szkodnika powinien być naturalny i niezagrażający uprawom oraz zwierzętom, ponieważ może zalęgnąć się na każdej roślinie, zarówno na krzewach ozdobnych, kwiatach, ale także na warzywach i drzewach owocowych. Sprawdź, jak się go pozbyć.

Mączliki to wyjątkowo kłopotliwe szkodniki, które atakują zarówno rośliny balkonowe i domowe, jak i ogrodowe. Jego wytępienie nie jest łatwym zadaniem, ale nie jest niemożliwe. Co zrobić, kiedy rośliny zaatakował mączlik? Oprysk, który działa równie skutecznie, jak sklepowe preparaty, możesz przygotować w domu.

Zobacz wideo Jak dbać o pelargonie? Przepisy na domowe nawozy

Jak wygląda mączlik? Niebezpieczne są zarówno larwy, jak i dorosłe osobniki

Mączliki wyglądem przypominają niewielkie białe muszki, a rośliny niszczą zarówno dorosłe osobniki, jak i larwy. Żywią się sokiem z liści, łodyg i pędów, przez co hamują kwitnienie oraz wzrost, a także doprowadzają rośliny do powolnego obumierania. Najpopularniejszym gatunkiem w Polsce jest mączlik szklarniowy i warzywny. Jeśli zauważyłaś nad swoimi uprawami latające białe muszki, możesz być pewna, że zaatakował je mączlik. Na szczęście, zamiast biec do sklepu ogrodniczego i wydawać krocie na specjalistyczne preparaty, domowy oprysk na mączlika jest równie skuteczny. 

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

W ogrodzie zalągł się mączlik? Oprysk przygotujesz w domowym zaciszu

Twoje rośliny zaatakował mączlik? Oprysk będzie najskuteczniejszym rozwiązaniem, aby się go pozbyć. Skuteczną metodą jest przygotowanie naparu tytoniowego. Wystarczy 100 g tytoniu zalać litrem wrzącej wody, a następnie przykryć naczynie i pozostawić na 24 godziny. Po upływie tego czasu napar należy przecedzić i przelać do butelki, mieszając z wodą w proporcji 1:2. W walce z mączlikiem możemy opryskiwać zaatakowane rośliny, ale także podlewać je naparem z tytoniu, aby zapobiec powracaniu szkodników. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.