Szczegóły dotyczące fabuły ani ram czasowych nowego serialu nie zostały jeszcze ujawnione. Potwierdzono jednak, że pomysł pochodzi od Fredrika Malmberga i Marka Wheelera z Pathfinder Media, a przy tym jest częścią dużej umowy na wyłączne prawa do biblioteki opowieści o Conanie, wokół której negocjacje prowadzi Netflix. W ramach tej umowy platforma otrzymałaby możliwość zaadaptowania historii o Conanie na potrzeby filmowe i telewizyjne, zarówno w ramach projektów aktorskich, jak i animowanych.
Zobacz też: "Wiedźmin". Zmiany w obsadzie drugiego sezonu. Wiedźmina Eskela zagra nowy aktor >>
Jeśli chodzi o film, za najsłynniejsze wcielenie Conana odpowiada Arnold Schwarzenegger, który najpierw zagrał w filmie Johna Miliusa "Conan Barbarzyńca" z 1982 roku, a dwa lata później wystąpił w sequelu "Conan Niszczyciel". Ostatnio na dużym ekranie Conana zagrał Jason Momoa ("Gra o tron", "Aquaman") w filmie pod tym samym tytułem, co hit Schwarzeneggera z lat 80. Trójwymiarowa wersja z Momoą okazała się sporą klapą finansową - zarobiła na całym świecie tylko 64 mln dol., przy czym wyjściowy budżet wynosił ponad 90 mln dol.
Było też wiele telewizyjnych adaptacji Conana - szczególnym powodzeniem cieszył się serial animowany "Conan the Adventurer", który emitowano na początku lat 90. CBS w 1994 roku pokazało sequel tej serii pod tytułem "Conan and the Young Warriors". Planowany serial Netfliksa to już drugie podejście do wprowadzenia postaci Conana do streamingu. W 2018 roku Amazon opracował program oparty na pracach Howarda, również z udziałem Pathfinder Media, jednak nie udało się go zrealizować.