Na studiach zajmowała się głównie abstrakcją, jednak gdy namalowała portret księcia Raymonda Orsiniego, którego przypadkowo poznała na nartach w Alpach, zamówienia posypały się jak z rękawa. Stała się więc nieoficjalną portrecistką brytyjskiej rodziny królewskiej. Uważa, że to właśnie portrety są niezwykle cenną gałęzią malarstwa. Dzięki nim następne pokolenia mogą poznać wizerunki osób nam współczesnych i nasze własne.

­- Malowanie portretów to moja pasja, każdy z nich to niepowtarzalna przygoda. Moją pracą sprawiam wiele radości swoim modelom. Każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego. Portret wygląda pięknie w salonie, staje się ważny dla rodziny i żadna oprawiona fotografia mu nie dorówna - mówiła w wywiadzie udzielonym "Polityce".

Rodzina męża artystki ma posiadłość na północy Szkocji, obok Castle of Mey, zamku królowej matki, w którym królowa tradycyjnie wypoczywała w sierpniu. Na jednym z przyjęć Hamilton została poproszona o namalowanie jej portretu.

– Stanęła w drzwiach i zapytała: Czy wyglądam w porządku? Miała na sobie niebieski kostium i kapelusz. To oczywiście było pytanie pro forma. Podczas posiedzeń portretowych w jej londyńskim domu Clarence House była rozmowna. Kiedyś zapytała, czy może zamknąć oczy na dwie minuty, bo raziło ją światło z okna. Pomyślałam, że to dobrze, bo będę mogła skupić się na malowaniu, a nie na konwersacji, ale dokładnie za dwie minuty otworzyła oczy z uśmiechem: Już jestem! - mówiła w rozmowie z tygodnikiem.

Artystka przyznaje, że najtrudniej jest malować piękne kobiety, gdyż niejednokrotnie ich uroda zawiera się w szczególe, który trudno uchwycić. Niełatwo maluje się również dzieci – są delikatne i często się ruszają. Za to stosunkowo najłatwiej jest portretować mężczyzn z ostrymi rysami twarzy.

Barbara Kaczmarowska-Hamilton urodziła się w Sopocie. Jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Accademia di Belle Arti w Wenecji i Rzymie. Jej prace były wystawiane m.in. w Royal Portrait Society w Londynie, Palazzo Nazionale w Rzymie i w Galerii Zachęta w Warszawie.