Szczeżuja wielka w stawie przy ul. Kołłątaja w Bytowie ma się dobrze

11/09/2021 15:20

Szczeżuja wielka w stawie przy ul. Kołłątaja w Bytowie ma się dobrze. Tak wynika z przyrodniczego monitoringu prowadzonego przez ostatnie lata, po tym jak zbiornik został wybagrowany.

Szczeżuja wielka jest jednym z siedmiu gatunków rodziny skójkowatych, które występują w naszym kraju. To największa rodzima polska małża. Długość jej muszli przekracza 20 cm, a masa może dochodzić do 1,2 kg. Niestety, głównie z powodu zanikania jej środowiska, tj. czystych wód, z gatunku pospolitego jeszcze wiek temu dziś stała się stosunkowo rzadka. Została wpisana do „Polskiej czerwonej księgi zwierząt”, objęto ją częściową ochroną. Kiedy na zlecenie władz miejskich zaczęto bagrować staw przy ul. Kołłątaja, okoliczni mieszkańcy alarmowali, że niszczone jest siedlisko szczeżui wielkiej. Sprawą zainteresował się Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska. W konsekwencji zmieniono nieco zakres prac. Ratusz zlecił też monitorowanie tego, co dzieje się z populacją małż w tym zbiorniku. Od tego czasu prowadzi ją bytowski biolog dr Adam Mohr, czego efektem jest coroczny raport.

- Szczeżuja wielka ma się dobrze w stawie. Jej populacja jest stabilna. Ten gatunek dominuje w zbiorniku. Spośród wszystkich odłowionych skójkowatych szczeżuja wielka stanowiła aż 91,7%. Poza nią odnotowano jeszcze szczeżuję pospolitą i skójkę zaostrzoną - mówi dr A. Mohr. Co więcej, na jednym metrze kwadratowym badanych wycinków dna średnio stwierdzono ponad 7 osobników szczeżui wielkiej. Można szacować, że w stawie żyją tysiące przedstawicieli tego gatunku. To świadczy, że jego woda jest czysta i stosunkowo dobrze natleniona.

 

Autor: Kurier Bytowski

Reklama

Ostatnie video - filmy na kurierbytowski.com.pl




Reklama
Reklama
Reklama