Miss Polonia 2007 jest z Łodzi!

Barbara Tatara, 23-letnia łodzianka, została wybrana w sobotę Miss Polonia 2007! Gala finałowa konkursu odbyła się w Sali Kongresowej. Do dziesiątki najpiękniejszych dostały się aż 3 łodzianki i pabianiczanka. Oprócz zaszczytnego tytułu i korony najpiękniejszej pani Basia otrzymała nagrody: samochód marki Seat oraz brylantowy komplet - kolię i bransoletę warte 25 tys. złotych.

Najpiękniejsza Polka razem z rodzicami, Ireną i Jerzym, oraz bratem Krzysztofem mieszka na Janowie. Studiuje filologię słowiańską na Uniwersytecie Łódzkim. Biegle zna języki: angielski, bułgarski, serbski i rosyjski. Swobodnie mówi również po niemiecku. Miss Polonia ma piwne oczy i 176 cm wzrostu. Jej wymiary to 86-66-85.

O tym, że korona należy się pani Basi, zadecydowało jury, w skład którego weszli m.in.: Ewa Wachowicz - Miss Polonia 1992, Przemysław Saleta, aktorzy Marek Włodarczyk, Robert Moskwa i Przemysław Sadowski oraz prezes biura Miss Polonia, Elżbieta Wierzbicka.

- Wybuch radości był olbrzymi - mówią państwo Tatarowie, którzy w gronie rodziny i znajomych (w sumie 13 osób) trzymali kciuki i dopingowali Basię z Sali Kongresowej. - Emocje były tak silne, że długo będziemy sobie odtwarzać w pamięci, jak to wszystko po kolei przebiegało.

Uczestniczki sobotniego show zaprezentowały się publiczności w dżinsach i strojach kąpielowych. Na scenie pojawiły się również w kreacjach wieczorowych i sukniach ślubnych.

- Miałam z córką umówione bardzo dyskretne znaki, którymi się porozumiewałyśmy - zdradza pani Irena, mama miss. - I kilka razy tak się "konsultowałyśmy". Wszystko na szczęście było perfekcyjne.

Oprawę muzyczną podczas sobotniej gali zapewniła orkiestra Adama Sztaby. Podczas wyborów zaśpiewali m.in.: Tatiana Okupnik, Justyna Steczkowska, Katarzyna Cerekwicka oraz zespół Bracia.

Przypomnijmy, że do tegorocznej, 32. edycji konkursu Miss Polonia zgłosiło się blisko 5 tys. kandydatek z kraju i kilka przedstawicielek Polonii. Do finału wybrano 20 dziewczyn z Polski i 2 reprezentantki Polonii. Koronę zdobyła Barbara Tatara, I Wicemiss Miss została 21-letnia Anna Tarnowska ze Szczecina, a tytuł II Wicemiss otrzymała 21-letnia Ewelina Sienicka reprezentująca województwo podlaskie. Tytuł Miss Foto zdobyła Magdalena Derszniak, Miss Województwa Świętokrzyskiego. Miss Internautów została natomiast Aleksandra Domagała z Pabianic.

Basia Tatara będzie reprezentować Polskę m.in. podczas międzynarodowego konkursu piękności Miss Universe 2007.

Kilkanaście godzin temu wybrano panią najpiękniejszą Polką

- Z tego powodu jestem oczywiście bardzo szczęśliwa, ale jeszcze nie ochłonęłam z emocji i nadal to do mnie nie dociera. Wybory miss miały być przygodą, a okazały się niezwykłą niespodzianką, która w najbliższych miesiącach pewnie bardzo mnie pochłonie. Lubię wyzwania, nie boję się ich i chcę jak najlepiej reprezentować Polskę i Łódź na arenie międzynarodowej.

Co działo się za kulisami, gdy już zeszłyście ze sceny?

- Dziewczyny mi gratulowały, było bardzo miło. Zresztą z wieloma się zaprzyjaźniłam. Wymieniłyśmy się telefonami i obiecałam im, że gdy tylko będę odwiedzać miasta, w których mieszkają, będziemy się spotykać. Odebrałam też mnóstwo telefonów i SMS-ów od koleżanek i kolegów z podstawówki i szkoły średniej. To bardzo miłe.

Jakie ma pani teraz plany?

- Chciałabym się porządnie wyspać. Jednak nie będzie mi to w najbliższym czasie dane. Do Łodzi przyjechałam tak naprawdę na kilka godzin. Na rano jestem już umówiona w Warszawie. Wystąpię w programie telewizyjnej "Dwójki" "Pytanie na śniadanie". Jestem na ostatnim roku studiów i mam nadzieję, że uda mi się napisać i obronić pracę dyplomową. Nie wiem jeszcze, jakie będę miała obowiązki związane ze zdobyciem korony miss. W najbliższych dniach poznam wszystkie szczegóły.

Jaka jest Basia Tatara na co dzień?

- Uśmiechnięta, życzliwa, opanowana. Lubię taniec, jazdę na rowerze i... słodycze - szczególnie ciasta z makiem. Nieźle radzę sobie również w kuchni, choć w domu gotowaniem zajmuje się mama i robi to doskonale. Czerwony barszczyk z uszkami w jej wykonaniu jest po prostu... palce lizać. Lubię domowe prace i obowiązki, np. prasowanie.