Widok na 100 szczytów i przełęczy

24/08/2020 09:21

Nie ma chyba piękniejszego miejsca w Tatrach, gdzie warto przyjść z książką i zatrzymać się na kilka godzin. Rusinowa Polana – idealne miejsce na odpoczynek po kilku dniach ambitnej wędrówki.

 

Wydawałoby się, że przez koronawirusa nasze życie zwolni. Nic z tego. Tegoroczne letnie miesiące po raz kolejny udowadniają, że nawet COVID-19 nie zmieni naszych przyzwyczajeń. Gdy przyszła druga połowa lipca, tłumy turystów – jak gdyby nigdy nic się nie stało - uderzyły w Tatry. Kiedy tylko piękna pogoda zachęciła do wyjścia na szlak, każdy chciał maksymalnie wycisnąć z kilku dni urlopu, ile tylko się da. Rysy, Orla Perć, Giewont, Kościelec, a także Dolina Kościeliska, Morskie Oko czy Dolina Białego – wszędzie tysiące ludzi pędzą tego lata przed siebie, żeby tylko zrealizować zaplanowany scenariusz.

 

A może by tak jednak trochę zwolnić? Zamiast bić rekordy na grani, zaliczać kilometry i szczyty, pójść z książką na wielką polanę, by na kilka godzin odciąć się od świata z widokiem na najpiękniejsze tatrzańskie granie? Mam takie dwa ulubione miejsca, które nadają się do tego idealnie. Absolutny numer jeden to Szeroka Przełęcz (słow. Široké sedlo, 1826 m n.p.m.) w Tatrach Bielskich. Idziemy najpierw lasem, potem łąką, aż nagle ukazuje nam się niesamowity widok, przypominający niemal fototapetę. Od Jagnięcego Szczytu i innych znanych szczytów, dzieli nas tylko Dolina Zadnich Koperszadów. Wszystko mamy niemal na wyciągnięcie ręki.

 

Numer dwa to nasza Rusinowa Polana (1210 m n.p.m.). Widoki równie imponujące, choć Tatry Wysokie są nieco bardziej oddalone niż na Szerokiej Przełęczy. Zapraszam więc na tę piękną, reglową polanę.

 

W Roztoce jak w domu

 

Tę spokojną wycieczkę proponuję zacząć w gościnnych progach schroniska w Dolinie Roztoki, które od 12 lat dzielnie prowadzi Ania Krupa. Kiedy będziecie mieli szczęście i uda się Wam zarezerwować tutaj nocleg, poczujecie się jak w domu. I nie ma w tym żadnej przesady.

 

To, jaką rewolucję przeszedł przez dekadę ten obiekt, pokazują najlepiej miejsce w Rankingu Schronisk Górskich „n.p.m.”. Zaczęło się od dalekiego miejsca w 2009 r., ale w kolejnych dwóch edycjach było to już najniższe miejsce na podium. W 2015, 2017 i 2019 r. Roztoka okazała się bezkonkurencyjna. Czyste i odnowione pokoje, sprzątane na bieżąco łazienki i niezwykle gościnna obsługa zasługują na największą pochwałę. I taki poziom schronisko trzyma nieprzerwanie od kilku już lat.

 

Roztoka to dla wielu idealna baza wypadowa na Rysy, przełęcz pod Chłopkiem, Szpiglasowy czy Kozi Wierch. Należę do tego grona miłośników Tatr, którzy wolą nadłożyć stąd kilka dodatkowych kilometrów, aby poczuć w schronisku prawdziwie górską atmosferę. Zawsze gdy tu jestem, nie mogę się nadziwić, że 10 minut stąd na asfalcie do Morskiego Oka idą tysiące ludzi, którzy nie wiedzą, jaki tracą skarb. A wystarczy skręcić na kwadrans koło Wodogrzmotów Mickiewicza… Kto był, ten wie, o czym mówię. Kto jeszcze tu nie trafił, niech jak najprędzej nadrobi zaległości.

...

Płatny dostęp do treści

Dołącz do grona naszych prenumeratorów aby przeczytać tekst w całości.

Pozostało 76% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Autor: Tomasz Cylka / Magazyn Ludzi Gór Na Szczycie

Reklama

Widok na 100 szczytów i przełęczy - opinie czytelników

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Widok na 100 szczytów i przełęczy. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".


Ostatnie video - filmy na magazynnaszczycie.pl




Reklama
Reklama
Reklama