Boga Ojca nazywa Duch Święty „Najwyższym”, „Wszechmocnym”, „Władcą nad mocami”. Wyraża w ten sposób, że nie kto inny tylko On właśnie stworzył niebo, ziemię i w ogóle cały świat wraz z aniołami i ludźmi; że On wszystkim kieruje i wszystko żywi – miłosierny, łaskawy, wyrozumiały, dobry i sprawiedliwy; że On jest Bogiem zarówno dla żydów i pogan jak dla wierzących, aczkolwiek w różny sposób.
Dla wierzących mianowicie jako Ojciec, ponieważ z nadejściem pełni czasu otwarł testament, mocą którego uczynił ich swymi synami; dla żydów natomiast jako Pan i Prawodawca, bo gdy o Nim zapomnieli, odstąpili od Niego i sprzeniewierzyli Mu się, musiał ich za pomocą Prawa przywoływać z powrotem do posłuszeństwa i przypominać im, że mają nad sobą władzę w osobie swego Stwórcy i Ożywiciela, któremu winni służyć we dnie i w nocy; dla pogan wreszcie jako wszechmocny Stwórca i Władca. Dla wszystkich zaś razem jako Żywiciel, Król i Sędzia. Bowiem nikt nie ujdzie przed sądem Jego – ani żyd, ani poganin, ani wierzący grzesznik, ani nawet anioł – choć z drugiej strony także każdy, kto by w tym życiu powątpiewał o dobroci Jego, doświadczy w dniu Sądu Jego potęgi, w myśl słów błogosławionego Apostoła: „Czyż nie wiesz, że dobroć Boża wzywa cię do pokuty, a ty w zatwardziałości swojej i obojętności serca swego zbierasz sobie gniew na dzień gniewu, gdy się objawi sprawiedliwy sąd Boży, który odda każdemu według uczynków jego?” (Rz 2, 4–6). Tak więc nie ma różnicy między Tym, którego Prawo Mojżeszowe nazywa Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba, a Bogiem, którego transcendencja i wielkość jest niewypowiedziana.
Ireneusz z Lugdunum, Wykład nauki apostolskiej”, ks. Marian Michalski, Antologia literatury patrystycznej, t. I, PAX, Warszawa 1975, s. 171-172.