Dawid Janczyk się odnalazł. Znamy powody zniknięcia
Wyjaśniła się sprawa zniknięcia Dawida Janczyka z GKS-u Cement Raciborowice. Zawodnik miał kłopoty osobiste, ale pojawił się już w klubie. Kilka dni zespół z A-klasy poinformował w mediach społecznościowych, że napastnik przestał pojawiać się na treningach. — Zawiódł moje zaufanie, ale pozostaje piłkarzem naszego klubu — powiedział "Faktowi" Marcin Pitera, główny sponsor Cementu Raciborowice.
W lutym pomocną dłoń do Dawida Janczyka wyciągnął występujący w jeleniogórskiej A-klasie GKS Cement Raciborowice. Wszystko układało się wzorowo — napastnik na boisku prezentował się dobrze i nie sprawiał problemów wychowawczych. Ponadto zerwał z nałogiem alkoholowym i uczęszczał na terapię.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Dawid Janczyk się odnalazł. "Zawiódł"
Jednak na początku nowego sezonu kibice Cementu zauważyli, że Janczyk coraz rzadziej zaczął pojawiać się w składzie ich drużyny. "Co dzieje się z Dawidem? Dlaczego nie ma go ostatnio w składzie?" — zaczęli pytać na fanpage'u zespołu. "Proszę zapytać Dawida Janczyka" — odpisał pracownik klubu i dodał, że piłkarz od kilku dni nie pojawiał się na treningach.
Kibice obawiali się, że Janczyk ponownie wpadł w problemy alkoholowe. Teraz jego zniknięcie zostało wyjaśnione. — Jego nieobecność była spowodowana kłopotami rodzinnymi i osobistymi. Już została wyjaśniona. Dawid zawiódł moje zaufanie, ale pozostaje zawodnikiem GKS-u Cementu Raciborowice — przekazał "Faktowi" Marcin Pitera, główny sponsor Cementu Raciborowice.
Jeszcze kilkanaście lat temu Janczyk uchodził za jeden z największych polskich talentów. Pochodzący z Nowego Sącza piłkarz przebojem wszedł do ekstraklasy i szybko został ulubieńcem kibiców Legii Warszawa. Udany występ na mistrzostwach świata u-20 w 2007 r. zaowocował transferem do CSKA Moskwa. Tam popadł w chorobę alkoholową, która zakończyła jego poważną karierę.