Ewa Błaszczyk: Omijam tych, którzy mówią, że się nie da

Katarzyna Matusewicz
opublikowano: 17-02-2019, 18:12

Ewa Błaszczyk jest aktorką teatralną i filmową oraz pieśniarką. Aktualnie związana jest z teatrem Studio w Warszawie. Od 2002 roku działa charytatywnie. Jest współzałożycielką i prezesem Fundacji „AKOGO?”, której celem jest pomoc osobom po najcięższych urazach mózgu. W 2013 roku Fundacja wybudowała i oddała do użytku Klinikę „Budzik” przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie — pierwszą w Polsce wzorcową placówkę medyczną, w której są leczone i rehabilitowane dzieci w śpiączce.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Ewa Błaszczyk zajęła na Liście Stu 2018 najbardziej wpływowych osób w systemie ochrony zdrowia 7. miejsce. Kto jeszcze się na niej znalazł?

Ewa Błaszczyk
Fot. W. Drozdowicz

Zakładając Fundację „Akogo?”, miała ogromne wsparcie, ale myślała, że po jakimś czasie to wygaśnie. „Ale tak się nie stało. Jestem za to ogromnie wdzięczna” — mówi Ewa Błaszczyk.

Czas zawodowy dzieli pomiędzy działalność artystyczną oraz pracę na rzecz Fundacji „Akogo?”, którą założyła i kieruje od 2002 roku. Zajmuje się ona systemowym rozwiązywaniem problemów osób w śpiączce. Dzięki zaangażowaniu Ewy Błaszczyk powstał w Polsce program wyprowadzania pacjentów z komy, refundowany przez NFZ,  w 2013 r. uruchomiono klinikę „Budzik” dla dzieci, a obecnie jest szansa na utworzenie drugiej — dla dorosłych.

Artystycznie pracowity rok

Rok 2018 był dla Ewy Błaszczyk niezwykle intensywny. „Patrząc wstecz na ostatnie kilkanaście miesięcy, wiem, że przegięłam. Wszystkiego było za dużo. I nadal jest…” — mówi artystka. Jesień spędziła w Los Angeles, gdzie przygotowywała rolę w sztuce „Metafizyka dwugłowego cielęcia” Stanisława Ignacego Witkiewicza w wersji anglojęzycznej w koprodukcji z The California Institute of the Arts (CalArts). Po powrocie zagrała w przedstawieniu „Wania, Sonia, Masza i Spike” Christophera Duranga w Teatrze Polonia. Tam po raz pierwszy na profesjonalnej scenie wystąpiła ze swoją córką Marianną. Obecnie przygotowuje w Teatrze Studio premierę „Metafizyki dwugłowego cielęcia” w wersji polskiej (planowana na 15 lutego). W ostatnim roku wzięła udział w zdjęciach do serialu „1983”, a teraz gra w kolejnym — „Pod powierzchnią”. Poza tym jeździ po Polsce z recitalem i monodramem „Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam”. Pod koniec grudnia ubiegłego roku obchodziła jubileusz 40-lecia pracy artystycznej.

Potencjał w komórkach neuralnych

Oczywiście nie rezygnuje z pracy na rzecz fundacji. W najbliższym czasie planuje spotkanie z prof. Angelo Vescovim w Polsce.

„Jest to naukowiec z Rzymu, który pracuje nad przeszczepem komórek neuralnych, pozyskiwanych z płodów podczas poronień naturalnych. Jest już po pierwszej fazie badań klinicznych. Były one na tyle obiecujące, że próbujemy obecnie zorganizować fundusze na podobne badania w Polsce. Z doniesień naukowych wynika, że metoda ta daje szansę na regenerację połączeń neuronowych. Gdyby okazała się skuteczna, byłby to przełom w medycynie, a tym samym szansa nie tylko dla pacjentów w śpiączce, ale i z innymi chorobami neurodegeneracyjnymi mózgu” — tłumaczy Ewa Błaszczyk.

„Budzik” dla dorosłych

Najbardziej pochłaniają ją jednak obecnie sprawy organizacyjne związane z tworzeniem Kliniki „Budzik” dla dorosłych w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim: załatwianie pozwoleń, ogłaszanie przetargów, gromadzenie funduszy… Wmurowanie kamienia węgielnego planowane jest na 11 maja. „To szczególna data: dzień, w którym 18 lat temu moja córka Ola zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Dlatego tak bardzo zależy mi na tym, aby tego dnia rozpocząć budowę” — mówi.

Ostatnie 16 lat pokazało, jak niezwykle potrzebna i ważna to inicjatywa. W klinice „Budzik” tworzono od podstaw procedury prawno-organizacyjne i wzorce medyczno-rehabilitacyjne. „Do 2002 roku w systemie nie było miejsca dla pacjentów w śpiączce, była wielka luka. Brakowało programów rehabilitacji neurologicznej, refundacji podstawowych świadczeń przez NFZ. Po pobycie na OIOM-ie ci pacjenci w najlepszym razie byli przenoszeni na różne oddziały szpitalne, a potem trafiali do hospicjum lub wracali do domu. Każda najmniejsza komplikacja zdrowotna, np. infekcja, zwykle prowadziła do śmierci” — stwierdza Ewa Błaszczyk.

Energia płynie od ludzi

W działaniach na rzecz Fundacji „Akogo?” Ewę Błaszczyk wspierają autorytety medyczne i środowisko artystyczne. „Zakładając fundację, miałam ogromne wsparcie, ale myślałam, że po jakimś czasie emocje opadną, przyjdzie codzienność i to wygaśnie. Ale tak się nie stało. Jestem za to ogromnie wdzięczna” — mówi. Energię czerpie z kontaktu z ludźmi, którzy ją otaczają. Najbardziej ceni otwartość, dobroć, inteligencję, chęć do działania.

„Jeżeli ktoś ma te cechy, to zwykle od razu nawiązuję z nim pewną więź. Nie lubię osób zamkniętych, działających schematycznie, zasłaniających się istniejącymi procedurami czy systemem, żyjących w przeświadczeniu, że się nie da. Omijam takich ludzi, bo szkoda mi czasu. Wolę iść i poszukać rozwiązań gdzie indziej. Szukam oczu, które rozumieją i chcą” — mówi artystka.

Ewa Błaszczyk jest aktorką teatralną i filmową oraz pieśniarką. W 1978 roku ukończyła z wyróżnieniem Warszawską PWST. Zadebiutowała jako studentka w 1977 roku na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie.  Aktualnie związana jest z teatrem Studio w Warszawie. Od 2002 roku działa charytatywnie. Jest współzałożycielką i prezesem Fundacji „AKOGO?”, której celem jest pomoc osobom po najcięższych urazach mózgu. W 2013 roku Fundacja wybudowała i oddała do użytku Klinikę „Budzik” przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie — pierwszą w Polsce wzorcową placówkę medyczną, w której są leczone i rehabilitowane dzieci w śpiączce. 

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Katarzyna Matusewicz

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.