Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 21 °C pogoda dziś
JUTRO: 22 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Ryś nadal w poważnym stanie. Prawdopodobnie uległ zatruciu

Fot. Mazurski Park Krajobrazowy

Odłowiony w lesie pod Wielbarkiem ryś nadal jest w poważnym stanie. Specjaliści z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku karmią go niewielkimi porcjami jedzenia, ale zwierzak czuje się źle.

Lekarze weterynarii sądzą, że ryś mógł ulec zatruciu. – Ryś jest karmiony co trzy godziny niewielkimi porcjami jedzenia, dostaje specjalnie zmielone mięso. Przyjmuje pokarm, ale nadal stan zwierzęcia jest poważny – powiedział rzecznik olsztyńskiej Dyrekcji Lasów Państwowych Adam Pietrzak.

Zwierzę zostało zbadane przez weterynarzy, specjaliści wykluczyli m.in., by ryś cierpiał z powodu chorób odkleszczowych. Lekarze weterynarii sądzą, że mógł ulec zatruciu, ale nie da się dociec, w jaki sposób i czym się przytruł. – Teraz najważniejsze, by ryś wyzdrowiał – podkreślił Pietrzak.

Ryś trafił do prowadzonego przez leśników Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Napromku po sygnale od mieszkańców okolic Wielbarka. Ludzie zauważyli, że skryty i nieufny ryś trzyma się blisko zabudowań, pozwala w miarę blisko do siebie podejść i nie ma siły uciekać. Zaniepokojeni mieszkańcy zaalarmowali pracowników Mazurskiego Parku Krajobrazowego. Ci w poniedziałkowe popołudnie odłowili rysia i odwieźli do Napromka w Nadleśnictwie Olsztynek. Chory ryś to samiec około 6-7 letni.

Rysie na Mazurach od kilku lat są przywracane naturze. Udało się je ocalić od wyginięcia dzięki metodzie „born to be free”, opracowanej przez dr Andrzeja Krzywińskiego z Kadzidłowa. Polega ona na tym, że ciężarna samica rodzi młode w leśnej wolierze, w której z czasem robi się małe otwory. Przez te otwory może wyjść maluch, ale nie jego mama. W ten sposób zwierzę uczy się natury i jest pod opieką matki tyle, ile potrzebuje. Zwierzę nie ma kontaktu z człowiekiem.

Leśnicy i przyrodnicy szacują, że populacja rysi w lasach na Warmii i Mazurach rośnie z każdym rokiem. Zwierzęta te – samotniki, stroniące od ludzi, płochliwe i bardzo czujne – obserwowane są głównie wczesną wiosną, gdy w sezonie godowym przemierzają spore odcinki w poszukiwaniu partnerki.

Przypadek odłowienia osłabionego rysia spod Wielbarka jest pierwszym tego typu na Mazurach.

Autor: J. Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Niebojewska

Więcej w ryś, leśnicy
Osłabiony ryś znaleziony w lesie. Specjaliści walczą o jego życie

Po sygnale od mieszkańców okolic Wielbarka pracownicy Mazurskiego Parku Krajobrazowego odłowili osłabionego i wychudzonego rysia. Teraz o zdrowie zwierzęcia walczą specjaliści z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt...

Zamknij
RadioOlsztynTV