Na prośbę czytelnika udaliśmy się w opisane miejsce. Wspomniane krzaki faktycznie zasłaniają widoczność i utrudniają bezpieczne włączenie się do ruchu na drodze wojewódzkiej. Do tego jeszcze dochodzą nisko zwisające gałęzie przydrożnych drzew. Trzeba wyjechać samochodem na ruchliwą drogę do Ostrowi, aby przekonać się, że z lewej strony nic nie nadjeżdża.
Z interwencją zadzwoniliśmy do zarządcy drogi nr 677, dyrektora Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Węgrowie, Stanisława Zyśka.
- Do tej pory nikt nam problemu z krzakami w tamtym miejscu nie zgłaszał - powiedział nam dyrektor Zyśk. - Oczywiście problem rozumiemy i najpóźniej we wtorek, do południa nie powinno go już być. Szkoda, że mieszkańcy sami nie zadzwonili do nas z tą interwencją, tylko od razu udali się do prasy. Staramy się na bieżąco reagować na tego typu utrudnienia w ruchu zgłaszane właśnie przez mieszkańców. Sami nie jesteśmy w stanie codziennie kontrolować wszystkich naszych dróg. Jeżeli w innych miejscach są podobne sytuacje to prosimy o telefon bezpośrednio do nas, do Węgrowa, 25-792-26-57. Sprawdzimy i zajmiemy się tym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?