Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sasanka otwarta jest zagrożona wyginięciem. Nie zrywajmy jej w lesie! Nadleśnictwo Myszyniec apeluje i przypomina o konsekwencjach

OPRAC.:
Beata Modzelewska
Beata Modzelewska
Fot. Nadleśnictwo Myszyniec
Po raz kolejny na terenie Nadleśnictwa Myszyniec zniszczono stanowiska chronionej sasanki otwartej. Rośliny zostały wykopane z lasu. Sasanka jest pod ochroną! Sasanka otwarta jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem, ujętym w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin.

Tegoroczny przegląd jej stanowisk wykazał, że na niektórych stanowiskach zakwitło nawet kilkanaście kęp tej pięknej roślinki. Leśnicy z Nadleśnictwa Myszyniec prowadzą działania ochronne mające na celu stworzenie dogodnych warunków do kiełkowania ich nasion, poprzez płatowe odsłanianie gleby oraz szereg innych działań ochronnych i pielęgnacyjnych.

Niestety okazałe grupy kwitnących osobników sasanki wzbudzały u niektórych osób pożądanie posiadania ich we własnym ogródku.

W tym roku wykopano co najmniej 5 osobników tego cennego gatunku. Ucierpiały stanowiska będące przedmiotem ochrony powołanego w tym celu obszaru Natura 2000 Myszynieckie Bory Sasankowe PLH140049, położone przy drodze we wsi Dęby, gmina Łyse. Wykopano osobniki kwitnące, kluczowe dla zachowania populacji sasanki, których nasiona mogły dać początek kolejnym stanowiskom

- podaje Nadleśnictwo Myszyniec.

Te sasanki już więcej nie zakwitną. Przekopywanie w okresie wiosennym kilkuletnich kęp sasanki do innego środowiska kończy się tym, że sprawca szkody nie będzie się cieszył ich widokiem – ani w ogrodzie, ani w trakcie wiosennego spaceru po lesie. Postępowanie jest również niezrozumiałe z uwagi na szeroki asortyment sadzonek i nasion różnych odmian sasanek ogrodowych w sklepach ogrodniczych.

Sasanka otwarta jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem, ujętym w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin. Czy chwilowa ozdoba ogródka jest warta życia tak pięknej i rzadkiej rośliny?

Teren Nadleśnictwa, w tym stanowiska sasanki otwartej, objęty jest monitoringiem wizyjnym oraz częstymi patrolami Straży Leśnej.

Niszczenie stanowisk roślin chronionych zagrożone jest karą grzywny w wysokości do 5 tysięcy złotych.

Zobacz inne materiały z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki