"Bardzo proszę o udzielenie informacji czy jest możliwość włączenia syren w Wielki Piątek przed Świętami Wielkiej Nocy – napisał radny Chańko – oraz wcześniejsze poinformowanie mieszkańców Białegostoku za pomocą dostępnych środków informacyjnych o tym wydarzeniu. Święta Wielkiej Nocy są najważniejszym świętem w Kościele Katolickim, zaś Jezus Chrystus umarł w Wielki Piątek za cały świat. Dobrze by było, aby właśnie w Wielki Piątek o godzinie 15.00 zawyły syreny alarmowe, a ludzie zatrzymali się w obliczu śmierci Syna Bożego, który umarł za wszystkich ludzi na świecie".

Jacek Chańko w rozmowie z Onetem powiedział, że chodzi mu o rozpropagowanie tego dnia. – To była jedyna śmierć, która miała wpływ na historię i losy – powiedział.

– Ktoś umarł za wszystkich ludzi, dał nadzieję światu. Sam się złapałem na tym, że w zgiełku pracy, człowiek często o tym zapomina. I warto byłoby, żeby na chwile ludzie przystanęli, żeby samochody się zatrzymały, żeby zastanowić się, że jest ktoś taki, kto oddał za nas życie. I napisałem taką interpelację.

Radny Chańko powiedział nam, że w tej interpelacji zawarł to, co czuł. – Trzeba wszystkich, żeby to rozpowszechnić, tak samo jak wybuch II wojny światowej, czy Powstania Warszawskiego. Chciałem, żeby to wyszło od Białegostoku, bo nigdzie jeszcze nie spotkałem się z takim działaniem – poinformował nas białostocki radny.

Polityk i były piłkarz

Jacek Krzysztof Chańko jest byłym piłkarzem. Karierę piłkarską rozpoczynał w Jagiellonii Białystok. Jeden raz zagrał w reprezentacji Polski w meczu przeciwko Nowej Zelandii, zakończonym wynikiem 0:0. Karierę polityczną w samorządzie rozpoczął w 2006 roku, kiedy uzyskał (wówczas z listy PO) mandat radnego rady miejskiej w Białymstoku. W 2014 roku porzucił PO na rzecz PiS-u i już z jego ramienia ponownie zdobył mandat radnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

(bmp)