Skocz do zawartości
IGNORED

Spuchniete kondensatory - Czy wymieniać?


kolor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. ( To mój pierwszy post :) )

 

Mam pytanie odnośnie kondensatorów w stareńkim Sansui AU-D33.

Po dwóch latach użytkowania coś mnie podkusiło by zajrzeć "pod maskę" wzmacniacza. Zauważyłem, że największe kondensatory są spuchnięte a pod nimi widać ślady jakby rozlania (może to tylko klej?). Wzmacniacz cały działa poprawnie, ale nie wiem czy na 100% swych możliwości.

 

Czy warto wymienić wspomniane kondensatory na nowe?

Mam możliwość zakupu ELNA for audio o identycznych parametrach jak oryginalne lecz o mniejszych gabarytach.

A może warto pokusić się o większą pojemność?

 

Nippon 8200uF/50

Fotka kondensatorów:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na laboratorium, koleś odwrotnie podłączył elektrolit 220uF. Było sporo huku i śmiechu. Myślę, że jak ten 8200uF Ci trzaście we wzmaku to do śmiechu Ci nie będzie napewno. Podsumowując, kolego nawet tego nie skręcaj tylko od razu łap za lutownicę ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

pomyślałem, że dopiszę się do tego wątku, bo mam zbliżony problem. Jestem w trakcie składania konstrukcji wyposażonej w rozbudowany stabilizator wysokiego napięcia (anodowego). Na wejściu jest duży kondensator 500uF/500V. Urządzenie podłączyłem do transformatora o zbyt wysokim, jak się okazało, napięciu wyjściowym. W wyniku na ów kondensator zostało podane napięcie dużo wyższe od nominalnego (podejrzewam że mogło być nawet ponad 600V). Pierwsze uruchomienie przebiegło tak, że po kilku-kilkunastu sekundach coś zaczęło syczeć, więc natychmiast odłączyłem zasilanie. Przy drugim uruchomieniu mierzyłem napięcie na rzeczonym kondensatorze, i gdy wskazanie osiągnęło ok. 560V, wyłączyłem zasilanie (jeszcze nie syczało ;). Kondensator nie napuchnął, ale chyba sypało się z niego trochę jakiegoś żółtawego proszku od góry. Moje pytanie zatem - czy kond miał szansę przetrwać takie traumatyczne doświadczenie? Czy jest szansa, ze się jeszcze do czegoś będzie nadawać, czy od razu zamawiać nowy? Co w ogóle się dzieje (jakie zjawiska fizyczne) w kondensatorze elektrolitycznym, gdy zostanie podłączony "na odwrót" lub pod zbyt wysokie napięcie?

 

pozdrawiam szanownych kolegów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory poddane tak drastycznej próbie nie nadają się do niczego-jest to najlepsze założenie jakie można przyjąć.Po rozlaniu się kondensatora należy natychmiast wyczyścić tą oleistą substancję ponieważ ma silne własności korodujące.Skutek może być fatalny dla blach obudowy,oraz co gorsze,dla styków w podstawkach lampowych.Następuje utrata kontaktu i różne dziwne objawy z tym związane.UWAGA: APEL do wszystkich eksperymentatorów kondensatorowych------Przy włączaniu po raz pierwszy nowych elektrolitów ZAKŁADAJCIE OKULARY OCHRONNE!!!!!!!!!Pozdrowienia Andrzej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za rady.

Zgodnie z sugestią wymienię te kondensatory.

 

Chciałbym was jeszcze pociągnąć za język i zapytać czy może przy okazji wspomnianej naprawy powinienem zwrócić uwagę na jakieś inne elementy i być może je wymienić?

Czy są jakieś części we wzmacniaczy, które lubią się psuć wespół z głównymi kondensatorami?

 

--

Pozdrawiam,

Marek .:kolor:. Łódź

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie ma tam żadnej stabilizacji. Może po prostu producent dał kondensatory o napięciu "na styk" i po zwiększeniu napięcia sieci do 230V spuchły?

 

Moja rada: Należy wstawić kondensatory na napięcie 63V.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm! No mial bym problem bo alternatywą dla wspomnianych Elna8200uf/50V oferowanych przez "DcAudio" są w tym momencie tylko dostępne w najbliższym sklepie el. Samwha 6800uf/63v lub 10000uf/63v.

No chyba że ktoś by mi powiedział gdzie można nabyć odpowiednie kondensatorki w sieci? Jak do tąd przeszukiwałem oferty sklepów całkiem bezskutecznie...

--

Marek .:kolor:.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie by tam się wkomponowały tylko trochę drogie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No i ewentualnie mniejsze ale ciut za małe:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.

Jak widać na fotce ciasnota panuje w tym wzmacniaczu. Orygilane kondy mają 30mm średnicy i 70mm wysokości. Chyba nic większego nie da się tam upchnąć. :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instrukcji serwisowej szukałem i nie znalazłem. Tzn. nie znalazłem w wersji nieodpłatnej ;) (patrz: e-mule).

Z reszta tak prawdę powiedziawszy, to żaden ze mnie elektronik tylko zwykły malarzyna. Pewnie miałbym kłopot by poprawnie odczytać schemat. Żadnych przyrządów pomiarowych też nie mam. Tyle, że na lutowaniu się znam, więc w miarę próbuję własnoręcznie problem rozwiązać. Z resztą i tak nie wierzę w zapał tzw. fachowców do przywracania świetności starym audiofilskim sprzętom, a na serwis z prawdziwego zdarzenia chyba mnie nie stać - ...i podejrzewam, że jak było by mnie stać, to pewnie by się okazało że lepiej kupić nowy wzmak.

Być może lepiej było by nie ruszać tego Sansui dopóki się nie rozpadnie, ale ucho mam wrażliwe i coś mi ostatnio nie pasuje w brzmieniu. (Tak jak by basy nieco słabsze...)

Wiem, że tu sami podobni do mnie słucho-"maniacy" pisują, więc postanowiłem poprosić was o pomoc - ..i trochę informacji już dostałem, za co dziękuję. :)

--

Pozdrawiam i proszę o jeszcze więcej. ;)

Marek .:kolor:. Łódź

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybka wymiana jest konieczna, bo jak już się "sam rozpadnie", to na skutek tego rozpadu mogą się również rozpaść głośniki, a tego pewnie byś nie chciał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po coobniżać napięcie sieciowe? 230V to teraz norma, a tu 10V nie robi żadnemu urządzeniu istotnej różnicy.

Bas jest słab szy bo te kondensatory straciły część pojemności.

Starocie raczej często potrzebują ingerencji fachowca, żeby mogły podziałać dłużej i dobrze zagrać. Czas robi swoje - z kondensatorami, potencjometrami i lutami, chociaż kiedyś często dawali lepsze części niż teraz.

Z wymianą kondensatorów nie zwlekaj, serwisówka do tego niepotrzebna, tym bardziej że wzmacniacz jest sprawny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W monitorze miałem kondensator Samsunga 220u/400V, który wydawał sie spuchnięty. Po wymontowaniu, oglądzie i pomiarach okazało się, że jest dobry, a spuchła tylko folia plastikowa przykrywająca górne denko. Wielu wytwórców przykleja większe kondensatory do płytki PCB klejem w celu ochrony lutów przed zbyt dużymi naprężeniami mechanicznymi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wybrzuszonym plastiku ochronnym ,mamy pewność że kondęsator puszczał elektrolit i się magrzewał , to napewno spowodowało utratę parametrów. I moze zaowocować uszkodzeniem wzmaka. Pod plastikiem pewnie jest nacięta puszka kondęsatora, co może zabespieczyć przed detonacją. Samwha to są całkiem dobre kondęsatory i można je z powodzeniem zastosować,napewno zagra na nich lpiej nisz na tych- w tym stanie, i szukać spolkojnie czegoś leprzego jeśli jest to w zamieżeniu, inne elektrolity w tym wzmacniaczu tez napewno się kwlifiójądo wymiany. proponował bym użycie kondęsatorów na 105 stopni C lub 135 stppni z powodów oczywistych kondęsatory robione na wyzszą temperaturę nie są robione oszczędnościowo! przez co w normalnych warunkach zachowywują sie znacznie lepiej i dłuzej zachowywują poprawne parametry , lepiej też znoszą udar elektryczny mając grubszą izolację między okładzinami.Mają jednak jedną wadę , naogół są większe od torzsamych na niższą temperaturę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bodo_z

 

A czy jeśli kondensator po podaniu zbyt wysokiego napięcia (zob. mój poprzedni wpis) się nie wybrzuszył, to czy można założyć że nic poważnego się mu nie stało? A przynajmniej czy jego dalsza eksploatacja nie grozi eksplozją... Bo to jest wielki kondzior 35mm / 90mm i mi zrobi niezły bajzel jak wybuchnie ;)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy o ile wyższe jest napiecie.

Czy wybuchnie, tego sie do końca nie wie nigdy;)

na pewno szybciej sie zużyje.

 

Do Kolor

 

Jak zastosujesz kondy większej pojemnosci to nic sie nie stanie (to tak na wypadek gdybyś nie wiedział bo coś mi sie tak wydaje;) ) - jeśli wiesz to wpisu nie było

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karola

 

Nie, nie. Od teraz będzie pracował na napięciu poniżej nominalnego. Zbyt wysokie napięcie się pojawiło bo miałem za silne trafo.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaryzykował bym użycie konda który dostał zawysokie napięcie szczegulnie ze pisaleś ze zasyczał !!.To oznaka ze już dostał w Du...e i że już nie jest sprawny w 100% i nawed gdy nie wybuchnie to może się uszkodzić - przebić i wtedy uszkodzi np. zasilacz. Choć nie wykluczone ze narozrabia bardziej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja się podepnę ale z podobnym problemem:

 

mam starszego odemnie Pioniera SX-1250

i ostatnio jak postanowiłem w nim tochę pospszątaćto odkryłem żę jeden z kondensatorów głównych zasilacza 22000uF 80V Nichicon wielkośći puszki od piva nie ma gumowego koreczka pod spodem!!!

poprostu jest dziura po nim w środku wzmaka też nigdzie go nie znalazłem

pomierzyłem napięcia na wszystkich i są takie same

takiej wielkiej pojemności nie mam czym zmierzyć

wzmak gra na dwa kanały raczej normalnie

co robić?

rozglądałem się po necie takich bydlaków już chyba nie produkują więć jak mam go wymienić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory żę jeden pod drugim al jak to może pomóc to tak ten czołg wygląda:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

może ma ktoś coś co by tam można wstawić...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.