Panny z Avignon

133 lata temu urodził się Pablo Picasso. Z tej okazji prezentujemy Wam jedno z jego największych arcydzieł Panny z Avignon. Podziwiajcie! Panny z Avignon, początkowo zatytułowane Burdel Avignon, przedstawia pięć nagich prostytutek z domu publicznego na Carrer d'Avinyó w Barcelonie. Każda z postaci została oddana w niepokojący, konfrontacyjny sposób a żadna z nich nie jest konwencjonalnie kobieca. Kobiety sprawiają wrażenie nieco groźnych, zostały stworzone z kanciastych, niepołączonych kształtów. Dwie zostały przedstawione z twarzami, przypominającymi afrykańskie maski a twarze trzech pozostałych przypominają styl iberyjski, z rodzinnej Hiszpanii Picassa, co nadaje im aurę dzikości. W swojej adaptacji prymitywizmu, porzucając perspektywę na rzecz planu dwuwymiarowego, Picasso w sposób radykalny oddala się od tradycyjnego malarstwa europejskiego. Prace proto-kubistyczne są szeroko uważane za źródło we wczesnej fazie rozwoju zarówno kubizmu jak i sztuki współczesnej. Panny były rewolucyjne i kontrowersyjne, wywołały wiele gniewu i sprzeciwu, nawet wśród najbliższych towarzyszy i przyjaciół. Zostały namalowane w Paryżu, w 1907 r. a Picasso stworzył setki szkiców i studiów przygotowując ostateczne dzieło. Już dawno przyznał wagę wpływu hiszpańskiej sztuki i iberyjskich rzeźb na swoje malarstwo. Krytycy twierdzą, że praca jest również inspirowana afrykańskimi maskami plemiennymi oraz sztuką Oceanii, chociaż Picasso zaprzeczał takim wpływom; wielu historyków sztuki pozostaje sceptycznych względem tych zapewnień. Niektórzy eksperci utrzymują, że wiosną 1907 r. artysta odwiedził Musée d'Ethnographie du Trocadéro (dziś Musée de l'Homme) i nieświadomie zainspirował się sztuką Afrykańską i Plemienną, kilka miesięcy przed ukończeniem Panien. Kiedy obraz został pokazany po raz pierwszy w 1916 r. okrzyknięto go niemoralnym. Dziewięć lat później, Piacasso zawsze odnosił się do niego słowami mon bordel (mój burdel) lub Burdel Avignon ale krytyk sztuki André Salmon, który zarządzał pierwszą wystawą artysty, zmienił tytuł na Les Demoiselles d'Avignon (Panny z Avignon) aby złagodzić skandalizującą wymowę. Picasso nigdy nie lubił tytułu nadanego przez Salmona a na osłodę wolałby chociaż las chicas de Avignon.