Jak podała telewizja Rossija24, jedną z ofiar śmiertelnych jest osoba z personelu pokładowego, która do końca starała się ratować pasażerów. W katastrofie zginęło także dwoje dzieci.
– Otoczyliśmy opieką tych, którzy przeżyli, a więc 33 pasażerów i czterech członków złogi – wskazała podczas konferencji prasowej minister zdrowia Rosji Weronika Skworcowa. Pięć rannych osób przewieziono do szpitala. Ministerstwo Zdrowia Rosji poinformowało, że stan dwóch rannych osób jest ciężki.
Początkowo rosyjskie media podawały, powołując się na relację załogi samolotu, że powodem pożaru było uderzenie pioruna. Później jednak nadeszła informacja, że ogień pojawił się już podczas awaryjnego lądowania.
W sieci pojawiło się nagranie z wnętrza płonącego samolotu:
Katastrofa samolotu na lotnisku w Moskwie
Samolot pasażerski, który miał lecieć z Moskwy do Murmańska, poprosił o zgodę na awaryjne lądowanie krótko po starcie, około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce). Ze względu na trudne warunki pogodowe maszyna wylądowała dopiero przy drugim podejściu. Samolot kilkakrotnie uderzył w pas startowy, a w wyniku uszkodzeń zapaliły się silniki maszyny. Ogień szybko zajął i całkowicie zniszczył tylną część samolotu.
Na pokładzie znajdowało się 73 pasażerów i pięć osób z załogi. Ludzi ewakuowano przy pomocy nadmuchiwanych trapów, a cała procedura ewakuacji trwała jedynie 55 sekund. Rzecznik Aerofłotu podkreślił, że załoga „robiła wszystko co możliwe”, aby ratować pasażerów. Osoby, które wydostały się z samolotu, w panice rozbiegli się po płycie lotniska, dlatego początkowo pojawił się problem z oszacowaniem liczby ofiar.
Jak poinformowała agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródło, ewakuację z płonącego samolotu na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo mogła opóźnić część pasażerów, którzy zamiast jak najszybszej ewakuacji z płonącej maszyny, rzucili się po swoje walizki.
Lotnisko Szeremietiewo zostało przejściowo zamknięte. Potem media informowały, że częściowo wznowiło pracę, jednak wiele lotów przekierowano do innych moskiewskich portów lotniczych.
Na Szeremietiewo udał się minister transportu Rosji Jewgienij Ditrich. Z kolei linie lotnicze Aerofłot, do których należał samolot, powołały sztab kryzysowy. Wyrazy współczucia rodzinom ofiar przekazał prezydent Rosji Władimir Putin, który na bieżąco był informowany o przebiegu akcji ratowniczej, a także premier Dmitrij Miedwiediew i przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko. Powołano również państwową komisję do zbadania okoliczności i przyczyn katastrofy.
Samolot rozbity w Moskwie
Suchoj Superjet 100 (SSJ 100) był pierwszym rosyjskim samolotem pasażerskim zbudowanym po rozpadzie ZSRR i miał być nadzieją dla rosyjskiego przemysłu lotniczego. SSJ 100 to regionalny wąskokadłubowy samolot pasażerski, przeznaczony do przewozu maksymalnie 108 pasażerów, z silnikiem SaM146. Do kwietnia 2019 roku wyprodukowano łącznie 186 samolotów tego typu.
To nie pierwsza katastrofa z udziałem SSJ 100. W 2012 roku samolot Suchoj rozbił się w trakcie lotu pokazowego w Indonezji. Zginęło wówczas 45 osób. Zdarzały się także inne, mniej poważne w skutkach incydenty z udziałem tych maszyn. Według niezależnych ekspertów, problemy stwarzały zwłaszcza ich silniki.
Jak poinformował w niedzielę koncern Suchoj, samolot, w którym doszło do niedzielnej tragedii, był w użytkowaniu od 2017 roku. Ostatni przegląd techniczny przeszedł na początku kwietnia br.
Przedstawiciel państwowej agencji ds. lotnictwa cywilnego, oświadczył agencji TASS, że jest jest jeszcze zbyt wcześnie aby mówić o ewentualnym zakazie lotów samolotów SSJ 100.
