Anna Mucha nieźle się odwaliła. Aż kapcie spadają na widok jej stylizacji

O Annie Musze jakiś czas temu słuch zaginął. Szybko się jednak odnalazł, bo aktorka właśnie została jurorką w nowym programie stacji TVN - "Czas na show. Drag me out". Ostatnio pojawiła się na planie, a uwagę przykuwała jej kreacja.

Stacja TVN co jakiś czas szykuje nowe programy, które mają wyróżniać stację na tle innych. W tym roku na wiosnę premierę będzie miał "Czas na show. Drag me out", który poprowadzi Mery Spolsky. Jurorami w kontrowersyjnej produkcji stacji będą Anna Mucha, Michał Szpak i Andrzej Seweryn.

Zobacz wideo Anna Mucha grzmi na Instagramie. Wykorzystano jej wizerunek do szerzenia nieprawdziwych informacji

Anna Mucha przykuwa uwagę strojem. Tak pojawiła się na planie show

Mery Spolsky mówiła w wywiadach, że "kocha występy drag, bo imponuje jej ilość ról, w jakie się wcielają". Jak się jednak okazuje, prowadząca i jurorzy, podobnie jak osoby biorące udział w show, również będą zaskakiwać. Na przykład stylizacjami. Idealnie wpisała się w tę konwencję Anna Mucha, która pojawiła się na planie programu w... dość ciekawej kreacji. 

Aktorka postawiła na długą, welwetową spódnicę, która idealnie podkreślała jej kobiecą figurę i bluzkę z gigantycznymi, bufiastymi rękawami w jaskraworóżowym kolorze. Odważnie. To jednak nie wszystko. Celebrytka postawiła na... srebrne pukle. Ciężko stwierdzić, czy był to zamierzony zabieg, czy Anna Mucha akceptuje pierwsze siwe włosy, które mogą pojawiać się na jej głowie i w świetle reflektorów... wyróżniać. Więcej zdjęć Anny Muchy znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Jagielski wypytywał 17-letnią Muchę o intymne szczegóły w swoim programie. "Bałam się go"

Anna Mucha w telewizji występuje od małego. Pod koniec lat 90. miała już na koncie kilka ról, które przyniosły jej sporą rozpoznawalność. Największą zapewniły jej filmy "Panna nikt" w reżyserii Andrzeja Wajdy, "Młode wilki 1/2" Jarosława Żamojdy czy udział w serialu "Matki, żony i kochanki". W 1998 roku Wojciech Jagielski postanowił zaprosić 17-letnią wówczas Annę Muchę do swojego programu. Pytał ją wówczas o to, jaką bieliznę lubi i co ma tego dnia pod ubraniem, co po latach oburzyło dziennikarkę Julię Oleś, która udostępniła nowy fragment nagrania. Sama Mucha wspominała w wywiadach z resztą, że to właśnie ten wywiad zahartował ją do pracy w show-biznesie.  "Bałam się go strachem młódki telewizyjnej, osoby bez doświadczenia. Na tym polega dojrzałość, żeby powiedzieć "nie". Nie mam żalu, bo ta rozmowa mnie przeczołgała, zrównała z ziemią, ale mnie zbudowała" - podsumowała całą sytuację aktorka w podcaście wcześniej wspomnianej dziennikarki. Pisaliśmy o tym tutaj.

Anna Mucha nieźle się odwaliła. Aż kapcie spadają na widok jej stylizacjiAnna Mucha nieźle się odwaliła. Aż kapcie spadają na widok jej stylizacji Anna Mucha zszokowała stylizacją fot. kapif

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.