Podkast 7. Mikołaj Kaczmarski: Traszka – tryton z osiedlowej kałuży
Trach, drach, dracha, czyli stworzenie o proweniencji smoczej i przerażającej. Taką etymologię zdaje się mieć słowo traszka. Za nim kryje się jednak stworzenie małe, delikatne i bezbronne.
Traszka kryje się także przed naszymi oczami – choć można ją spotkać w każdym mieście, niełatwo ją dostrzec. I tym bardziej niełatwo chronić. A tak się składa, że miasto przyjazne traszce jest także miastem przyjaznym człowiekowi. Dr Kaczmarski (@MrTraszka – jak ujawnia się na Twitterze) działa więc dwutorowo – bada te zaskakująco inteligentne płazy, a jednocześnie działa na rzecz ich ochrony.
Przy okazji dowiadujemy się, że praca herpetologa wymaga nie lada odwagi. Wiąże się choćby z ryzykiem postrzału przez myśliwych podczas badań terenowych. Nasz gość opowiada także o swoim mentorze, profesorze Leszku Bergerze, jednym z najwybitniejszych polskich przyrodników, który pozyskiwał materiał badawczy wyrywając go z paszczy lwa.
Naszemu specjaliście zadajemy także oczywiście kanoniczne pytanie: po co nam właściwie traszki? Oraz: co my możemy dla nich zrobić?
PS. Piękny okaz traszki na zdjęciu tytułowym to traszka grzebieniasta (Triturus cristatus). W podkaście rozmawiamy o jej mniejszej kuzynce, traszce zwyczajnej (Lissotriton vulgaris). Niestety ten pierwszy gatunek w miastach nie radzi sobie dobrze i związany jest głównie z dobrze zachowanymi mokradłami, oczkami wodnymi w lasach i wokół nich.
Wszystkie sygnały pulsara znajdziesz tutaj