Tadeusz Iwiński: Donald Tusk w sprawie emerytur zachowuje się jak samobójca

O więzieniach CIA, uderzeniu ze strony Ruchu Palikota i złych decyzjach Platformy Obywatelskiej w wywiadzie dla portalu money.pl mówił poseł Sojuszu - Tadeusz Iwiński

Publikacja: 28.03.2012 12:28

Tadeusz Iwiński: Donald Tusk w sprawie emerytur zachowuje się jak samobójca

Foto: W Sieci Opinii

Zapytany o stanowisko Zbigniewa Siemątkowskiego, który nie chce komentować sprawy więzień CIA w Polsce, Iwiński odpowiada:

Rozumiem stanowisko Siemiątkowskiego. Takich rzeczy się nie ujawnia. Poza tym po tych 10 latach pewne sprawy się zacierają. Trzeba pamiętać, że wtedy sytuacja była inna. (...) Inaczej patrzyło się na naturalną wtedy współpracę polskich służb ze służbami USA.

W sprawie ataku na SLD ze strony Ruchu Palikota:

Oczywiście od razu to jest wykorzystywane przez Janusza Palikota i jego rzecznika Andrzeja Rozenka, jako element rozgrywki wewnętrznej. (...) Argument więzień CIA był już przez Palikota używany, albo powiem inaczej, nadużywany do celów niezbyt godnych. Nie sądzę jednak, żeby to miało jakikolwiek wpływ na naszą działalność i kampanię odbudowy SLD.

Na temat partii Janusza Palikota:

Ruch Palikota okazuje się, mówię to z ubolewaniem, taką pseudolewicą, jeżeli chodzi o obszar społeczno-ekonomiczny. Widać, że są, używając języka marksowskiego, lewicą nadbudowy, czyli ważne są dla nich: świeckość państwa, prawa kobiet, prawa wszelkich mniejszości. Natomiast pod względami podatkowymi, podejściem do roli rynku, podejścia do płacy minimalnej, Ruch Palikota jest często bardziej ortodoksyjny niż Balcerowicz.

Iwiński o reformie emerytalnej mówi:

Może być zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Poza tym mówiłem Donaldowi Tuskowi na spotkaniu z klubem SLD, że jest jak Henry Ford, który ponad 100 lat temu, kiedy wypuścił pierwszy model Forda T powiedział, że można sobie wybrać dowolny kolor tego samochodu pod warunkiem, że będzie czarny.

(...) Powiedziałbym tak, że rząd i Donald Tusk w sprawie emerytur zachowują się jak samobójcy. Na razie widzę działanie na ślepo. (...) Przypomina mi to jakieś absurdalne działanie, rząd nie przejmuje się niczym. Jest takie powiedzenie: jeśli trzy osoby mówią ci, że jesteś pijany, to idź do domu. Rządowi mówi to społeczeństwo, a rząd zupełnie nie zwraca na to uwagi.

Bo i po co? Ewentualnego kaca i tak będzie miało społeczeństwo.

Zapytany o stanowisko Zbigniewa Siemątkowskiego, który nie chce komentować sprawy więzień CIA w Polsce, Iwiński odpowiada:

Rozumiem stanowisko Siemiątkowskiego. Takich rzeczy się nie ujawnia. Poza tym po tych 10 latach pewne sprawy się zacierają. Trzeba pamiętać, że wtedy sytuacja była inna. (...) Inaczej patrzyło się na naturalną wtedy współpracę polskich służb ze służbami USA.

Pozostało 82% artykułu
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Gruzja o krok od przepaści
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Czy nauczyciele zagłosują na KO? Nie jest to już takie pewne
Publicystyka
Tomasz Grzegorz Grosse, Sylwia Sysko-Romańczuk: Gminy wybiorą 3 maja członków KRS, TK czy RPP? Ochrona przed progresywnym walcem
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Tusk przerwał Trzeciej Drodze przedstawianie kandydatów na wybory do PE
Publicystyka
Annalena Baerbock: Odważna odpowiedzialność za wspólną Europę