Poznańskie Pegazy to nic innego jak uliczny performance, za którym stoi Grupa Teatralna Asocjacja 2006. Na pomysł takiej inscenizacji wpadła Ewa Tetlak. Artyści znani są już poznaniakom z akcji "Rodzina szarych klaunów" , którzy pojawili się na św. Marcinie w ubiegłym roku.
Mieszkańcy Poznania mają jednak mieszane odczucia na temat nowych "rzeźb" w centrum.
- Kolejna egzaltowana sztuka, która właściwie ma taki problem, że nie do końca wiadomo czy to jest dorabianie ideologii do czegoś, co nie wyszło czy coś mocno ideologicznego, czego nie rozumiem - komentuje jeden z mieszkańców.
Zobaczcie relację wideo Macieja Melcera:
Zobacz także: