Jola Rutowicz kilkanaście lat temu była jedną z czołowych osobowości medialnych, czyli po prostu celebrytek. Kobieta pojawiła się w 4. edycji programu Big Brother, w którym zwyciężyła! W reality show dała się poznać z mało górnolotnych wypowiedzi i ociekającym lateksem oraz różem wizerunku. Po latach w swojej autobiografii "Inna" wspomniała, że w telewizyjnym reality show odgrywała wykreowaną postać, którą wymyśliła, mieszkając w Londynie. Pomysł okazał się na tyle trafiony, że Jola Rutowicz uczestniczyła też w piątym sezonie programu wraz z innymi celebrytami, zajmując w nim drugie miejsce. Później miała krótki epizod pracy w telewizji, gdzie wspólnie z ówczesnym partnerem z Jarosławem Jakimowiczem, prowadziła w TV4 show J&J, czyli Jola i Jarek. Na koniec był jest nieudany występ w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie" z partnerem tanecznym był Łukasz Dzióbek, z którym zajęła przedostatnie, jedenaste miejsce. Aż słuch o Joli Rutowicz zaginął.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Justyna Żyła stanęła PUPĄ do kamery i dostała TAKI KOMENTARZ! Co za słowa
Celebrytka wyjechała zza ocean, odmieniła swój wizerunek i pracuje w modelingu w Miami. Patrząc na aktualne zdjęcia Rutowicz, aż trudno wyobrazić sobie, że to ta sama osoba, który wygrała Big Brothera. W jej mediach społecznościowych nie brakuje nowych zdjęć, na których pozuje w blond fryzurze. Najnowsze zdjęcie przedstawia celebrytkę wraz z lśniącymi balonami. Jak oceniacie nowy wizerunek Rutowicz?