Co zobaczyć najpierw w Dubaju?
Jest to jeden z symboli miasta Dubaj "Burj Khalifa". Jest to wieża, która wznosi się na wysokość około 800 metrów. Znajduje się w centrum Dubaju i zawiera 163 piętra i łączy obszary handlowe i sklepy, restauracje, apartamenty mieszkalne, hotel i biura. Każdy turysta, który przyjedzie do Dubaju, powinien koniecznie wjechać windą na szczyt wieży, skąd może obserwować miasto z miejsc 124 i 148. Weszliśmy na 124 piętro, a ponieważ Dubaj odwiedziliśmy w sylwestra, musieliśmy trochę poczekać w kolejce, ale zdecydowanie jest to przeżycie, którego nie można przegapić.
Zdecydowaliśmy się przyjechać do Dubaju w sylwestra, aby zobaczyć najwspanialszy pokaz sztucznych ogni, jaki kiedykolwiek zobaczysz, ale pamiętaj, że ceny w tym okresie są znacznie wyższe niż w jakimkolwiek innym wybranym okresie. Jeśli założymy, że koszt dania w fast foodzie w normalny dzień kosztuje około 50 NIS, to w sylwestra poproszą o przesadną kwotę 1600 NIS za osobę, tylko dlatego, że restauracja znajduje się w pobliżu pokazu sztucznych ogni . W przyjemniejszej restauracji koszt dania sięgnie 3000 NIS za osobę.Ogólnie ceny w restauracjach są trochę wyższe niż w Izraelu, ale ceny w Sylwestra nie odzwierciedlają reszty dni Jeśli chodzi o alkohol, mimo że ponad 85% populacji to zagraniczni pracownicy, a w Dubaju jest dużo turystów o każdej porze roku, nadal nie znajdziesz alkoholu w centrach handlowych, w tym w restauracjach w centrum handlowym , a nie w supermarketach.W mniej centralnych dzielnicach bary serwują alkohol po, jak to się mówi, nieco wygórowanych cenach.
Na zewnątrz wieży Burdż Chalifa widać w muzycznej fontannie a każdego dnia między 18:00 a 23:00 można podziwiać show, które jest wspaniałą kompozycją muzyczną, pokazem świetlnym na szczycie wieży Burdż Chalifa i wodą, które łączą się w fascynujący taniec.
Park kwiatowy
Warto odwiedzić Dubai Botanical Gardens o poranku. To nie są ogrody botaniczne, do których przywykliśmy w wielu krajach świata, to imponujący i fascynujący park, w którym można zobaczyć rzeźby w kształcie zwierząt, słoni, pawi, a nawet postaci z kreskówek, takich jak smerfy , kiedy wszystkie są zrobione z kwiatów i mają ogromne rozmiary. Po południu w parku zaczyna robić się dość gorąco, więc codzienną trasę najlepiej rozpocząć tam rano. W parku można napić się mleka kokosowego podanego w kokosie i zrobić naprawdę ładne zdjęcie, wybór lodów i słodyczy, a na koniec mnóstwo kolorowych zdjęć. Gorąco polecam miłośnikom kwiatów i nie tylko, a zwłaszcza rodzinom podróżującym z dziećmi.
Dubai Mall i największe akwarium na świecie.
Jest to największe centrum handlowe na świecie, które obejmuje centra rekreacyjne zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, których centrum stanowi największe akwarium na świecie.Ponadto w centrum handlowym znajduje się szeroka gama restauracji, kawiarni, butików i supermarketów, ogromne kino, lodowisko i nie tylko. Więc jeśli jesteś zmęczony upałem Dubaju, to jest jak najbardziej możliwe, aby uwzględnić centrum handlowe w swoim planie podróży, nawet jeśli podróżujesz z dziećmi. Jeśli chodzi o zakupy, jeśli szukasz luksusowych marek, wszędzie jest ogromny wybór, nawet w outletach, ale jeśli szukasz sieciówek typu Zara i Domiyo, ceny będą mniej więcej takie same jak w Izraelu i na północy i odmiana jest zupełnie inna od tej, którą znamy. Przede wszystkim dużo kamieni, brokatu i ozdób w odcieniach złota, dużo złota. Z drugiej strony zdecydowanie należy zwrócić uwagę na zabawki dla dzieci. Różnorodność jest szalona, a ceny moim zdaniem tańsze niż w kraju.
Wyspy Palmowe (Palm Jumeirah).
Jest to archipelag (grupa wysp) składający się z trzech wysp palmowych, z których każda ma kształt palmy. Obok wyspy palmowej można zauważyć wiele budynków z penthouse'ami i willami z prywatnymi plażami, które można wynająć, hotele, sklepy centra handlowe, kompleksy parkowe, centra biurowe i kluby jachtowe. Jeśli więc masz ochotę na kąpiel w morzu lub chcesz zaznać prawdziwej atmosfery wolności i trochę poopalać się w słońcu Emiratów, możesz to zrobić na jednej z wysp.
Globalna wioska w Dubaju.
Zarezerwujemy dla Was jeden wieczór na zwiedzenie tego miejsca. To międzynarodowe i bardzo duże targi, które odbywają się co roku w parku rozrywki „Dovaland” na powierzchni 1.6 miliona metrów kwadratowych.
Myślę, że było to najbardziej tętniące życiem, głośne i radosne miejsce, jakie mieliśmy okazję odwiedzić w Dubaju i zdecydowanie fascynujące przeżycie.Global Village to kompleks wystawienniczy z wieloma pawilonami reprezentującymi różne kraje. Każdy pawilon jest zbudowany i zaprojektowany w unikalnym stylu, który odzwierciedla cechy kulturowe danego kraju. Różnorodność towarów sprzedawanych w budkach jest bardzo szeroka i zależy również od kraju, do którego należy. Powiedzmy, że w pawilonie perskim można znaleźć perskie dywany, w kompleksie japońskim można zobaczyć figurki gejsz i naczynia ceramiczne i tak dalej. Ponadto w kompleksie znajduje się niezliczona ilość przysmaków narodowych różnych krajów, a nawet natknęliśmy się na falafel, więc zdecydowanie warto przyjść głodnym.
Wieczorami w niektórych pawilonach odbywają się również bez dodatkowych opłat pokazy, których celem jest prezentacja sztuki narodowej danego kraju, przy czym każda kultura występuje we własnym stroju narodowym. Udało nam się zobaczyć pokaz bębnów brazylijskich oraz pokaz tańca japońskiego. Jednym słowem imponujące. Informujemy, że wstęp z kartą osoby niepełnosprawnej, wstęp dla emerytów i rencistów oraz wstęp dla dzieci do lat trzech jest bezpłatny. Podczas wizyty w Dubaju należy upewnić się, że miejsce faktycznie działa, ponieważ targi nie działają przez cały rok.
Ponieważ nie mieliśmy zbyt wiele czasu w Dubaju, nie mieliśmy czasu na zwiedzanie wielu innych atrakcji, które zostały dodane do listy życzeń na kolejną wizytę w Dubaju. Wśród nich najważniejsze moim zdaniem są Muzeum Przyszłości, Ramy i wyprawa na safari, ale jeśli podróżujecie z dziećmi ta lista znacznie się powiększy, bo Dubaj to raj dla dzieci, ma niezliczoną ilość wody i parków rozrywki, które zafascynują każde dziecko, dlatego wiele rodzin wybiera Dubaj jako miejsce na bar lub wyprawę na bat micwę.
Abu Dabi
Okazało się, że bilety lotnicze do Abu Zabi były znacznie tańsze niż do Dubaju, więc zyskaliśmy też dzień w Abu Zabi, kiedy tam wylądowaliśmy. Nie udało nam się zobaczyć zbyt wiele, ale gdybyśmy mieli wybrać jedno miejsce w Abu Zabi, to oczywiście byłoby to Meczet Szejka Zayeda, który jest jednym z największych meczetów na świecie, szczycąc się nie tylko pięknem architektonicznym, ale także wypielęgnowanymi ogrodami wokół meczetu. Jest to jeden z niewielu meczetów na świecie, które są otwarte dla nie-muzułmańskich turystów (poza godzinami modlitwy, które zmieniają się każdego dnia, warto sprawdzić przed planowanym przyjazdem), ale pamiętaj, że musisz szanować religię i nosić skromne ubrania, ponieważ kobiety również muszą mieć zakryte głowy, dlatego też wskazane jest noszenie chusty. Wejście do meczetu jest bezpłatne i obejmuje około godzinną wycieczkę z przewodnikiem w języku angielskim, podczas której przewodnik opowie o podstawach islamu i charakterystyce meczetu.
Kilka ważnych szczegółów do podsumowania:
- Jeśli chodzi o mobilność w Dubaju i Abu Zabi. W Dubaju warto korzystać z Ubera, aw Abu Dhabi z jakiegoś powodu taksówki są tańsze. W każdym razie w obu miastach, jeśli weźmiesz taksówkę z kapeluszem, koszt podróży jest znacznie niższy niż taksówki „taxi”.
- Kolejki, kolejki i jeszcze raz kolejki do atrakcji, zwłaszcza do wejścia na Burdż Chalifa i meczet w Abu Zabi, są po prostu szalone zwłaszcza w okresie świątecznym, ale trzeba przyznać, że wszystko jest zawsze bardzo zorganizowane i uporządkowane.
- Pieniądze: w ogóle da się obejść bez gotówki, kredyty akceptowane są wszędzie, łącznie z taksówkami.
- Internet: zaskakujące, ale brakuje jakości Internetu. Nie wszędzie będzie można nawiązać połączenie wideo na WhatsApp, a prędkość przeglądania jest nieco niska. Nie coś, czego nie można pokonać.
- Gniazdka: gniazdka w hotelach nie zawsze są kompatybilne z naszymi ładowarkami, ale zawsze możesz zapytać w recepcji, a oni przyniosą ci przejściówkę.
- Obsługa: są bardzo mili, głównie dla turystów, ponad 85% populacji to zagraniczni pracownicy, głównie z Indii i to oni zapewniają obsługę, czy to recepcjonista w hotelowym lobby, czy kelner w restauracji ,
- Zupełnie jak w starożytnym arabskim przysłowiu: „Ana Amir i Ante Amir i Min Ysuk Alhammir”, które mówi: Jeśli ja jestem księciem, a ty jesteś księciem – a kto poprowadzi osły?
