PoradyPoradyWymiana świec zapłonowych krok po kroku. Montaż i demontaż

Wymiana świec zapłonowych krok po kroku. Montaż i demontaż

Jedną z podstawowych czynności eksploatacyjnych jest wymiana świec zapłonowych. W wielu autach można wykonać ją samodzielnie, ale warto pamiętać o kilku ważnych kwestiach.

W zależności od typu świecy oraz silnika, świece zapłonowe należy wymieniać po określonym przebiegu, który wynosi od kilkunastu do nawet 100 tys. km. W rzędowych motorach nie jest to specjalnie trudne. Świece zapłonowe są wkręcone od góry w głowicę, więc dostęp do nich nie jest zły.

Oczywiście im nowsze auto z większą liczbą osłon, czujników czy elektroniki, tym rozkręcania poprzedzającego sam demontaż świec będzie więcej. W sieci bez trudu można znaleźć poradniki prezentujące w szczegółach proces wymiany w popularnych autach. Warto się z nimi zapoznać, bo może okazać się, że w naszym modelu konieczne jest użycie ściągacza do przewodów zapłonowych – jest to niezbędne w wielu modelach koncernu Volkswagen. Taki przyrząd można kupić od 20 zł. Przestrzegamy przed ciągnięciem za kable lub używaniu przypadkowych narzędzi – zniszczymy w ten sposób kable. Kolejnym niezbędnym narzędziem jest klucz do świec lub nasadka, która umożliwia wykręcanie świec. Świece zawsze odkręca się na zimnym silniku. Dlaczego? Pod wpływem temperatury aluminium się rozszerza, co sprawia, że wykręcenie świecy stanie się trudniejsze, a w skrajnej sytuacji może zakończyć się urwaniem np. gwintu.

Redakcja poleca: Samodzielna wymiana końcówki drążka kierowniczego – krok po kroku

Po zdjęciu osłon z silnika zobaczymy przewody zapłonowe lub cewki z okablowaniem. Nie zawsze przewody mają na tyle różną długość, by uniemożliwić złe podpięcie, co sprawi, że silnik będzie pracował na dwóch cylindrach. Na kablach można więc markerem napisać, do którego cylindra powinny prowadzić lub przykleić do nich karteczkę z cyfrą.

Po zdjęciu przewodów czy odkręceniu cewek przychodzi czas na demontaż świec. Przed rozpoczęciem wykręcania świec należy koniecznie oczyścić ich gniazda, używając sprężonego powietrza, odkurzacza lub w ostateczności próbując wydmuchać ewentualne zanieczyszczenia ustami. To niezwykle ważny etap procesu, bo wszystko, co wpadnie do cylindra może doprowadzić do porysowania jego ścianek.

Wymiana swiecMając w ręku wykręconą świecę, warto ją obejrzeć – znajdująca się w głowicy część powinna mieć kolor jasnobrązowy. Złym znakiem jest pojawienie się znacznych ilości sadzy i mokrych osadów czy białego nalotu. Dwa pierwsze scenariusze mają miejsce, gdy silnik spala olej lub pracuje na zbyt bogatej mieszance (np. z powodu lejącego wtryskiwacza). Z kolei jasne świece świadczą o nadmiernym zubożeniu mieszanki. Świece warto oglądać po kolei podczas wykręcania lub na koniec tej czynności serwisowej – w drugiej sytuacji warto oznaczyć, z jakiego cylindra pochodzi dana świeca, bo może to być istotne przy ewentualnych naprawach.

Wkręcanie świec to po prostu odwrócenie procesu ich wykręcania. Kluczowe są pierwsze obroty świecy w głowicy – muszą być idealne, by nie doszło do przekoszenia gwintu. Warto zrobić to bardzo delikatnie, jeżeli używamy „grzechotki” to warto ją zdjąć z klucza i kręcić nim ręcznie, by mieć pewność, że świeca właściwie „siedzi”. Jak mocno dokręcić świece? Najlepiej używając klucza dynamometrycznego i momentu zalecanego przez producenta. Nie jest on wysoki i wynosi 15-28 Nm. Jeżeli nie mamy takiego klucza, poszukajmy podpowiedzi na opakowaniu świecy. Zwykle zalecane jest wkręcenie świecy do pierwszego oporu, a następnie dokręcenie jej, poprzez wykonanie dodatkowego 1/2-2/3 obrotu. Taka siła wystarcza do zgniecenia podkładki świecy i jej solidnego osadzenia w głowicy. W przypadku używanych świec, których uszczelka została już sprasowana, wykonuje się ok. 1/4 obrotu. Podkreślmy jednak – należy trzymać się zaleceń producenta świecy lub samochodu.

Przestrzegamy przed zbyt mocnym dokręceniem świecy, które może doprowadzić do zerwania gwintu albo w przyszłości uniemożliwić lub utrudnić wykręcenie świecy!

Świece zapłonowe występują w wielu odmianach. Najpopularniejszą są jednoelektrodowe, ale znajdziemy też 2-, 3- czy 4-elektrodowe, bezelektrodowe, platynowe, tytanowe lub irydowe. Do tego dochodzą różne ciepłoty i rozmiary. Czy świece można zastąpić zamiennikiem? Oczywiście. Zawsze należy go jednak dobrać, korzystając z katalogu. Działanie na własną rękę przyniesie więcej szkód niż pożytku.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji