Anna Mucha cieszy się sporą popularnością. Największą rozpoznawalność zawdzięcza serialowi “M jak miłość”. Grała też w innych hitowych produkcjach. Od 2020 roku pozostaje w związku z aktorem Jakubem Wonsem. Jakiś czas temu para wybrała się w spontaniczną podróż do Meksyku. W mediach społecznościowych podzielili się z fanami swoimi wrażeniami.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na zloteprzeboje.pl!
Aktorska para w Meksyku
Anna Mucha i Jakub Wons bardzo lubią wszelkie wycieczki i podróże. Ostatnio zdecydowali się odwiedzić Meksyk. Kraj ten uznawany jest przez wiele osób za niebezpieczny dla turystów. Para jednak nic sobie z tego nie robi. W sieci pokazują fanom ciekawe miejsca. Jednym z nich był chociażby bar, który znajdował się w garażu.
Innym razem Anna Mucha postanowiła kupić sweter w meksykańskim sklepie. Nie chciała tego robić w sieciówce. Wybrała więc lokalny butik. Tam znalazła upragnione ubranie. Problem z tym, że kosztowało aż 400 złotych. Aktorka nie ukrywała, że taka cena bardzo jej się nie podoba.
Zobacz także: Magdalena Zawadzka jak kobieta pracująca? Aktorce nie grozi woda sodowa!
Anna Mucha i problemy z policją
Wizyta w Meksyku nie mogła się też obejść bez kłopotów. Anna Mucha zdradziła, że problem pojawił się już na samym początku podróży po kraju. Para zdecydowała się na wynajęcie samochodu. Chcieli szybciej i wygodniej się przemieszczać. Nie spodziewali się jednak, że zaledwie chwilę po opuszczeniu wypożyczalni zatrzyma ich policja.
Miało to miejsce zaledwie kilka minut po ruszeniu w trasę. Anna Mucha przyznaje jednak, że nie ma pojęcia, co było powodem zatrzymania. Sugeruje, że mogła to być prędkość. Zarówno aktorka, jak i jej partner, nie zrozumieli słów policjanta. Bariera językowa spowodowała, że przewinienie uszło im na sucho.
Zobacz także: Tak Maria Sadowska poznała ukochanego. Jest od niego 10 lat starsza!
Otworzyliśmy szyby, usłyszeliśmy, że… nie wiem co, szczerze mówiąc. Chyba że prędkość – powiedziała aktorka na InstaStory.
Para ruszyła więc w dalszą drogę. Anna Mucha i Jakub Wons odwiedzili niebezpieczną okolicę. Na szczęście, nie spotkały ich tam kolejne problemy. Wygląda na to, że podróż do Meksyku mogą uznać za udaną.
Musieliśmy przejechać kawałek trasy nocą. To było przeżycie, bo – mamo, nie słuchaj tego – różni ludzie, instytucje i ministerstwa piszą, żeby omijać tę część Meksyku – dodała Mucha.
Zobacz także: Doda jednak chce większej rodziny! „Jestem gotowa”
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na zloteprzeboje.pl!