Pociągi przyspieszą i będą punktualniejsze. Już od listopada

Minister Infrastruktury podpisał rozporządzenie ws. ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji. Zmianami objęto m.in. kwestie dotyczące obsługi - jeden maszynista będzie mógł obsługiwać pociąg do prędkości 160 km/h zamiast dotychczasowych 130 km/h.
  • Do listopada 2024 r. przewoźnicy kolejowi i zarządcy infrastruktury będą mieli czas na dostosowanie się do nowych przepisów organizacji prowadzenia ruchu kolejowego.
  • Jedna z najważniejszych zmian, to umożliwienie jednoosobowej załodze prowadzenie pociągu z prędkością 160 km/h (dotychczas było to 130 km/h).
  • PKP Intercity już zapowiada, że zmiana przepisów wpłynie na punktualność połączeń i... pozwoli poradzić sobie z brakami kadrowymi.

Nie do 130 km/h a do 160 km/h - z taką prędkością będzie mógł się poruszać pociąg z jednoosobową obsługą trakcyjną - wynika z rozporządzenia podpisanego przez Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury. Rozporządzenie dotyczy ogólnych warunków prowadzenia ruchu kolejowego i sygnalizacji.

- Nowe przepisy obejmują ponadto zmiany w zakresie realizacji linii kolei dużych prędkości, m.in. dając możliwość projektowania i budowania nowych linii kolejowych bez semaforów z prowadzeniem ruchu kolejowego wyłącznie w oparciu o system ERTMS/ETCS poziomu 2 - informuje Ministerstwo Infrastruktury.

Rozporządzenie zostało skierowane 23 października 2023 r. do ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Nowe przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od publikacji. Przewoźnicy kolejowi i zarządcy infrastruktury będą zobowiązani dostosować swoje przepisy wewnętrzne do przepisów ww. rozporządzenia w terminie nie dłuższym niż 12 miesięcy od dnia jego wejścia w życie.

Polska celuje w pociągi dużej prędkości. Konieczne zmiany trzeba wprowadzać dziś

Jak czytamy w uzasadnieniu nowych przepisów, wychodzą one na przeciw budowie i przyszłej eksploatacji linii kolejowych dużych prędkości (począwszy od 250 km/h z planem perspektywicznego podniesienia do 350 km/h).

- Generuje to potrzebę wypracowania rozwiązań technicznych i organizacyjnych w zakresie kierowania i sterowania ruchem kolejowym (ksrk) i prowadzenia ruchu kolejowego. Z punktu widzenia obowiązujących przepisów prawa, techniki, ergonomii jak również ograniczeń ludzkiej percepcji, oczywiste jest, że ruch z takimi prędkościami musi odbywać się nie przez obserwację przez maszynistę sygnałów i wskaźników przytorowych, a przez transmisję treści zezwoleń, poleceń i ostrzeżeń do kabiny maszynisty, czyli poprzez tzw. sygnalizację kabinową - czytamy w uzasadnieniu rozporządzenia.

To dobra wiadomość. Pociągi będą punktualniejsze

Sprawę w mediach społecznościowych skomentował już m.in. Tomasz Gontarz, wiceprezes PKP Intercity. Jak napisał, z perspektywy przewoźnika, przepisy wpłyną na krótszy czas przejazdu, lepszą ofertę dla pasażerów i pełne wykorzystanie zmodernizowanej infrastruktury.

Zaznaczył jednak - co zdążyli zauważyć internauci - że zmiana przepisów pozwoli na korektę rozkładu jazdy i podniesienie prędkości pociągów także na tych odcinkach, gdzie są "braki w podwójnej obsadzie maszynistów". Zaznaczył jednak, że takich braków jest niewiele.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!